Mank - nośny temat: opowieść o Hermanie Mankiewiczu, a zarazem historia powstawania scenariusza do Obywatela Kane'a (a przynajmniej próba odtworzenia tej historii). W roli głównej Gary Oldman, a za kamerą David Fincher.
Brzmi jak Oskarowy pewniak i przepis na murowany przebój. Jednym z Oskarowych pewniaków zapewne będzie - w końcu Hollywood dostaje opowieść o Hollywood.
Jeśli jednak chodzi o przebój... coś nie zagrało.
Brakuje emocji. Brakuje wprowadzenia w postaci, a główny bohater nie jest postacią aż tak zajmującą, mimo, że Gary Oldman robi co może.
Jest kilka słabych, naszym zdaniem, punktów o których rozmawiamy w naszej recenzji, na którą oczywiście zapraszamy :)
Kategoria: Rozrywka
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.