Dość niebezpieczne miejsce napotkała nasza czytelniczka pani Barbara, która prosi, by odpowiednie służby zajęły się tą sprawą, zanim dojdzie do tragedii.
Na Borach przy drodze gruntowej przylegającej do ulicy Byczyńskiej, obok Szkoły Podstawowej nr 14 i kościoła znajduje się dziurawa, pęknięta, niestabilna studzienka, która zagraża mieszkańcom.
Chodząc tą drogą lepiej patrzeć pod nogi. Na dodatek tego miejsca nie oświetlają żadne latarnie, więc tym bardziej wieczorem łatwo może dojść do nieszczęśliwego wypadku.
Do takiej dziury mogą wpaść nie tylko nogi dorosłej osoby, dziecka, ale i niewielkie zwierzęta. W takim przypadku niezwłocznie powinny zareagować służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców, zabezpieczyć a przede wszystkim naprawić studzienkę, która już długi czas jest w takim stanie. W okolicy jest więcej studzienek, których aktualny stan wymaga naprawy.
Miejmy jednak nadzieję, że służby zareagują, zanim dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. W tej sytuacji możemy jedynie poradzić mieszkańcom, aby uważali, chodząc po tej drodze i zwracali większą uwagę na stan tej studzienki, dopóki nie zostanie naprawiona.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.