Bohaterka dzisiejszego odcinka leżała u mnie już jakiś czas.
Kupiłem ją na aukcji za małe pieniądze jako uszkodzoną - sprzedawca nie znał kodu. Powiem wam, że jestem nieco w szoku - przed chwilą zajrzałem do Internetów i za tą kłódkę każą sobie płacić od 90 do 120 zł :)
Ok.. moja nie ma tego gumowego futerka.
Generalnie kłódka kibel, jak chyba wszystkie od masterlocka... :/ Niemniej - pooglądajcie ich reklamy - wtedy może przejrzycie na oczy i zobaczycie, że wszystko co nas obecnie otacza to jedna wielka kampania marketingowa:/
dobra.. nie paplam...
Oceniajcie, komentujcie... a przede wszystkim - miłego oglądania!:)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.