Jestem kontrolerem biletow w autobusie, mam 193 cm i 115 kg. Jedna bomba w kichawe niszcze Kliczka, Haya, Pudziana, Najmana, Thompsona, Tysona i was wszystkich, dzieciaki. Jestem postrachem pasazerow. Lata treningu sambo, muay thai, karate robia swoje. Wielokrotne akcje z dresami i kibolkami, daje rade nawet trzem naraz, potrafie tez gonic do 200 metrow za uciekajacym pasazerem bez biletu. Moj bilans walk w autobusach i na przystankach: 16-0-0, 11 KO. Jakies pytania?
Odpowiedz
anonim83(*.*.126.83)2012-12-19 22:42:32+6
@anonim16: możesz w końcu przestać zaśmiecać p.edale je.bany? co filmik to o tym ch.uju kontrolerze czytam bo jego mama od małego uczyła go kasować bilet zębami. 115 kilo to może masz ale nadwagi, przejdziesz 200 cm i sapiesz , więc bierz dupe i rusz się pobiegać i zostaw te książki fantasy . dla Ciebie bomba w kichawe to podniesienie łapy z kotletem a jedyne co niszczysz to klopa po objedize
Odpowiedz
Jutro koniec Świata a Ty jesteś jeszcze prawiczkiem?:P
Odpowiedz
anonim84(*.*.169.84) 2012-12-20 17:11:53+1
haha 8:08-9:40 prądem stałym nie porazicie się, jak już to tylko istry polecą po styknięciu się biegunów... Ludzie co wy mieliście na fizyce?
Odpowiedz
anonim76(*.*.54.76) 2012-12-20 13:28:16+1
murzyny w klatce hahaha jak za dawnych czasów
Odpowiedz