Po ostatniej wygranej Anthonyego Joshuy wrócił temat jego walki z Tysonem Furym. Ich konfrontacja wyłoniłaby króla wagi ciężkiej. Na drodze do organizacji tego pojedynku stoi wiele przeszkód. - Byłaby to genialna walka, ale czy wygenerowałaby pieniądze, jakie chcą głowni bohaterowie, czyli między 40 a 50 milionów na głowę. Żeby wypłacić 100 milionów zawodnikom, to trzeba zarobić trzysta - mówi Przemysław Garczarczyk, autor vloga garneksports i dziennikarz polsatsport.pl.
SUBKSRYBUJ http://bit.ly/SportplSUB
Newsy: http://www.sport.pl/
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.