Straszne wypadki na motocyklach

Większość wypadków z głupoty i nieuwagi zarówno ze strony motocyklistów jak i kierowców samochodow Odpowiedz

Po rowno... kierowcy przewaznie oczy w dupie i zero ogarniecia sytuacji na drodze, a motocyklisci zbyt duze nakurwiando i glupota. Odpowiedz

Kur.wa ludzie prosze was uwarzajcie na nas... was sloni cale auto nas tylko kask i odziez... nie mowie bo niejednokrotnie wypadki sa z powodu motocyklistow ale prosimy was my robimy to co KOCHAMY.. Odpowiedz

Może motocykliści są wszędzie , ale gdyby poruszali się z normalnymi prędkościami wiele wypadków pokazanych choćby na tym filmie można było by uniknąć , kierowca jak widzi motocykl z na przeciwka 200 metrów od niego teoretycznie wydaje mu się że zdąży skręcić w ulice ,ale jak świry pędzą po ponad 200km/h to nagle się okazuje że w sekundę znajdują się pod maską Odpowiedz

Jak widać na filmiku główną przyczyną jest nadmierna prędkość (mówiąc wprost głupota motocyklistów) co z tego, że motor ma pierwszeństwo skoro zapierdala pojeb ponad 100 km/h w miescie, przeciez takiego debila nie widać bo są zakręty inne samochody itp. Więc zamiast akcji patrz wlusterka zrobimy akcje motocyklisto włącz mózg Odpowiedz

Ostatnia scena z tej kompilacji wypadków - a motocykliści i tak wmówią, że to była wina kierowców. Bo tak widzę wszelkie rozmowy o tym, że motocykliści najczęściej nie przestrzegają przepisów, wyprzedzają gdzie się da i jak się da i nie jeżdżą NIGDY z przepisową prędkością. Ja nie mówię o tym, że jest dozwolone 90 km/h a jadą 120. Ja mówię, że przy 50km/h dozwolonych w mieście jadą 120. Myślą, że motor pozwoli im nie stać w korach i sobie mogą pozwalać na popisy. Idąc przy dworcu w Gdańsku co chwilę widać jak jeżdżą takie barany na jednym kole, na publicznej drodze, gdzie jest pełno aut i ludzi. Potem nie daj Panie Boże się rozbije i rodzina płacze. Za nasze pieniądze leży w szpitalu i każdy go żałuje. Dlatego popisom na motorze w na drogach publicznych mówię stanowcze nie. I prędkości dużo , dużo większej też. Policja nie powinna się pierd*lic w takim przypadku, gdy widzi motocykliste, który bardzo przegina sprawę. Zajechać drogę baranowi, ścigać do bólu. A nie bać się, że jeszcze on ich potem poda do sądu. Bo to dla tych na motorach jest zabawne i "daje adrenalinę" ale nie potrafią zrozumieć, że nie zabiją tylko siebie, nie wystarczy linka przyczepiona do motoru i zawiązana na szyi. Nie wystarczy panowie... Odpowiedz

Rozbraja mnie kiedy widzę jak motocyklista jedzie sobie w krótkim rękawku i spodenkach Odpowiedz

Motocyklista widzi, że koleś się zatrzymuje i będzie skręcał...ale nie... musi wyprzedzić kierowce, nie może poczekać, aż ten skręci... Ludzie pomyślcie, że czasami motocykliści jeżdżą tak szybko, iż kierowcy nie widzą ich, już o tym, że jest tzw. martwa strefa i motocykle są małe, trudnej je zobaczyć- nie wspomnę. Odpowiedz

tylko szkoda tych samochodow. moto debili nieszkoda Odpowiedz

temu z grandvitary bym wybił zęby i stargał prawo jazdy Odpowiedz

wielu z nich jechalo za szybko wiec sami sobie winni Odpowiedz

3/4 sami sobie winni! Odpowiedz

Motor jest jak Media Markt - nie dla idiotów Odpowiedz

wiekszoc wypadkow poniewaz oni sie czuja pewni na tych motorkach i wymijaja w h j wie jaki sposob Odpowiedz

muza z aliena na dyskietkach :D Odpowiedz

2.47 co to kurna jest!
Widzi że potrąca motocyklistów i jedzie po nich dalej! Odpowiedz

2:50 zdecydowanie największy debil na filmiku... Odpowiedz

muzyka z matrixa Odpowiedz

Wypadków spowodowanych przez samochody powinno byc w tytule, i kurva czemu każdy wyraz podkreśla mi się jako błąd ortograficzny !?!?!?!?! Odpowiedz

Je ba ne motocykle a pozniej cala wina na kierowcow samochodow idzie -.- Odpowiedz