Zarezerwuj swojego kampera: https://cargo-group.pl/rezerwacja/
Kup swojego kampera: https://cargo-group.pl/oferty-kamperow/
Kamper którym jadę: https://cargo-group.pl/ofertykamperow/citroen-mooveo-tei-74ebh-2019-2-0-hdi-130km/
Obudziliśmy się na parkingu w Chorwacji, niedaleko Zagrzebia. Za nami długa noc podczas której przejechaliśmy z Polski do Chorwacji (w poprzednim odcinku). Nowy dzień przywitał nas pięknym słońcem i widokiem górzystym, którego nie było widać w nocy. Jest pięknie. Do przejechania mamy kilkaset kilometrów, a naszym celem jest Zadar. Ruszyliśmy w trasę. Początkowo autostradą z widokami na góry, jednak stwierdziliśmy, że przejedziemy wybrzeżem. Z cudownymi widokami na morze i góry. Co to był za błąd :)
Po wyjechaniu zza gór naszym oczom ukazało się morze. Piękne widoki. Ale w oddali na morzu jak by mgła. Dziwiliśmy się co to może być. Niebawem miało się okazać co to.
Zbliżaliśmy się do Zadaru. Z każdym kilometrem byliśmy coraz bliżej, a... wiatr był coraz silniejszy. W pewnym momencie jak rzuciło kamperem to się bardzo wystraszyliśmy i poczuliśmy co znaczy siła natury. Kamperem bujało na lewo i prawo, nosiło mnie po całej drodze. Nie było by problemu gdyby nie fakt, że z jednej strony mieliśmy cały czas przepaść albo mocne urwisko. Szybko jechać się nie dało gdyż wysoki kamper działał jak żagiel. Przy każdym podmuchu wiatru rzucało mnie na lewo albo na prawo. Musiałem kontrować żeby nas nie postawiło na dwóch kołach. To było straszne. Takiego stresu nie przeżyłem jak dotąd za kierownicom żadnego pojazdu. Z przyczepą kempingową jeździłem ale chyba nie w tak silnym wietrze.
Po kilku godzinach takiej walki postanowiliśmy zatrzymać się na stacji benzynowej. Nie ma sensu ryzykować życia. Pan widząc jaka jest pogoda bez problemu pozwolił nam się zatrzymać. Tak samo mogliśmy nalać wody, której nam brakowało. Na dystrybutorze był znaczek, że nie do picia jednak Pan powiedział, że bez problemu możemy lać do kampera. Że muszą mieć taki znaczek i tyle. Nalałem wody i dowiedziałem się, że najgorszy wiatr ma przyjść w nocy. Hm... poszliśmy spać i byłem tak zmęczony drogą, że wiatru nie słyszałem. Spałem jak zabity!:))
Na drugi dzień piękne słońce. Okazało się, że widoki piękne i że nie ma już nic co by nam utrudniało trasę. Niestety nie mieliśmy gdzie zlać szarej wody i trochę nam się przelało. Postanowiliśmy pojechać na najbliższy kemping zrobić serwis kampera.
Niestety kemping mimo że bardzo ładny nie był przystosowany do obsługi kamperów. Nie było miejsca do zlania szarej wody, a ni możliwości nabrania czystej. Musieliśmy pojechać dalej w stronę Zadaru. Postanowiliśmy zatrzymać się na jednym z lepszych kempingów w Zadarze - https://www.falkensteiner.com/en/premium-camping-zadar/ Bardzo ładny kemping. Zrobiłem serwis kampera, wjechaliśmy, podłączyłem nas do prądu i... reszta w kolejnym odcinku :)
Zapraszam do oglądania tego odcinka oraz dziękuję za wszystkie lajki i subskrypcje!!
Data nagrania listopad 2020
Dziękuję za wszystkie subskrypcje i komentarze i zapraszam na Instagram gdzie na bieżąco możecie śledzić to co robię.
-------------------------------------------------------------------
Instagram: https://www.instagram.com/maciejontour/
Kontakt: wspolpraca@maciejontour.pl
--------------------------------------------------------
Artist: Luke Baron
Track: Summer Of 83 (Original)
LinkFire: http://lnk.to/LukeBaron
Hear more from this artist:
LinkFire: http://lnk.to/LukeBaron
Im a SyncVault Talent Scout helping break new artists.
https://www.syncvault.com/artist/52
License: syncvault:zvZPrJnrlHdXBNMMQ3gJrkqhgxm
---------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
#wichura #kamper #chorwacja
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.