Wczoraj spotkałem na drodze dziwnie jadącego kierowcę. Zadzwoniłem na policję z podejrzeniem iż jest w stanie nietrzeźwości, po krótkim pościgu i kilku uszkodzonych samochodach prze owego kierowcę w końcu się zatrzymał. Na miejsce przyjechała policja jak się okazało kierowca nie chciał dmuchać w alkomat na początku lecz po chwili dmuchnął z tego co mi wiadomo był trzeźwy lecz został zabrany na badanie krwi pod kątem środków odurzających. Jak sprawa dalej się potoczyła nie mam pojęcia Zielona Góra 07.12.2020
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.