Goście są już zbyt potężni. Najpierw dali ludziom wiarę dzięki swej kojącej obecności i podarunkom, potem zjednoczyli naszą młodzież. Tysiące nastolatków, nie wyłączając syna Erici, zostali zwerbowani jako "Ambasadorzy Pokoju", w rzeczywistości służąc jednak za niczego nieświadomych szpiegów. Kiedy Erica zostaje wrzucona w wir ruchu oporu, będzie musiała sprostać swoim czynnościom operacyjnym w pracy, jak i roli matki, walcząc przy tym by ochronić syna Tylera, który mimo wszystko brata się z wrogiem.
Oczywiście "goście", którzy na siłę chcą "uszczęśliwić" ludzkość kłamią, ponieważ są to hybrydy demoniczno-zwierzęce w "skórze" ludzkiej, a ich starzy to upadłe anioły... Polecam wszystkim Księgę Enoha, którą celowo wyrzucił z Biblii okupant zydo-jezuicko-pogańsko-chrześcijańsko-katolicko-islamsko-medyczno-polityczno-sądowo-psychiatryczno-policyjno-wojskowo-satanistyczno-masońsko-demoniczny, oraz film dok. prod. ros. pt. "Czy nas podbito?" - Dziad Wszewied, yt.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
