Kiedyś elity przynajmniej próbowały ukrywać swój nieograniczony entuzjazm dla kontroli populacji przed opinią publiczną, ale teraz nawet nie próbują już tego robić. Ale aby osiągnąć swoje cele, najpierw będą musieli nas przekonać, że katastrofa planetarna jest nieuchronna, a autorzy odważnie mówią nam, że planeta Ziemia stoi w obliczu zagrożenia klimatycznego
WSPARCIE:
Na naszym kanale nie ma monetyzacji, jeżeli chcesz widzieć częściej filmy i nas wesprzeć wolną złotówką to prosimy o wpłatę na konto (koniecznie wpisz DAROWIZNA w tytule przelewu):
53114020040000370277867109
SKLEP KILLUMINATI WEAR:
https://killuminati-wear.com/
Uważam że nalezy powstrymać nasza rozrodczość ale zalezy jakimi metodami. Jestem za perswazja i dobrobytem, bo jak historia uczy kraje rozwinięte mnożą sie słabiej a nawet wstecznie-- i o to chodzi!! Ale co nagle to po diable, to ma byc proces powolny rozciągnięty na kilka pokoleń. Ale co zrobić z biedakami co sie mnożą jak króliki?? Nie dawac im mydła i aspiryny!
Odpowiedz
anonim38(*.*.183.38) wysłano z m.cda.pl 2020-12-21 19:27:45+1
Moim skromnym zdaniem wystarczy 100 mln ludzi,dla mnie i tak za dużo!!!Najlepiej jakbym został sam i miał dla siebie tą małą planetkę,ale podobno nie można mieć wszystkiego!!!Jestem zawiedziony że aż tylu ludzi chcą pozostawić przy życiu.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
