Dobrych wzorów nie wstyd powielać. Do takiego wniosku doszła szefowa KGW w Kiczkach i wspólnie z OSP urządziła pierwszą w dziejach wsi i gminy sołtysiadę. Może nie tak okazałą jak jakubowska, ale równie cieszącą zmysły. Na tyle emocjonującą, że dziewczęta musiały zdejmować ludowe kiecki
Więcej na: https://co-slychac.pl/artykuly-tresc.php?id11556
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.