Wraz z rozluźnianiem zakazów epidemicznych mińskie parkingi zaczęły się skutecznie zapychać. Nie do końca z powodu zawieszenia opłat za parkowanie, ale burmistrz uznał, że czas wrócić do normalności sprzed 18 marca. Oficjalnie twierdził, że wpłynęło na to łagodzenie ograniczeń, ale też wiadomo, że miesiąc darmowego parkowania to spore straty dla budżetu miasta.
Więcej na: https://co-slychac.pl/12455/Parkingi-znowu-p%C5%82atne
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.