Słabe, wydumane, naciągane, przekombinowane. Do tego kiepskie aktorstwo, a laska nie ma startu do Jennifer Aniston.
Odpowiedz
anonim225(*.*.174.225) 2024-06-01 12:10:010
Kwas już na początku filmu. W pierwszej części, gdzie była mowa o latach dziewięćdziesiątych, karzeł mówił, że stuknęło mu 600 lat. Tutaj na oko w średniowieczu, karzeł mówi, że ma urodziny - kończy 1000 lat. Później akcja przenosi się 1000 lat do przodu, do czasów nam współczesnych, znowu w lata dziewięćdziesiąte. Wynikałoby z tego, że karzeł powinien w pierwszej części powiedzieć, że ma 2600 lat.
Odpowiedz