Witaminy są oczywiście istotne w gospodarce organizmu. Jednak nie wolno przypisywać im aż tak, nie wiadomo jak bardzo ogromnego charakteru. Ponieważ ich udział stanowi zaledwie tylko jeden z wielu niezbędnych procesów biologicznych, więc nie ma ich co przeceniać, ani też czego się obawiać, że ich udział może nie być adekwatnie wystarczający. Bo absolutnie nie trzeba, ani wariować, ani specjalnie się trudzić i starać, czy robić cokolwiek wyrywniejszego w tej kwestii, gdyż z reguły na na co dzień organizm niemal zewsząd wchłania wystarczającą ich ilość, której nie trzeba uzupełniać specjalnie żadnymi podejrzanymi suplementami, czy dietami. Czasami miewamy to do siebie, że idąc na wyczucie, mawiamy np, że czegoś nam się bardzo chciało zjeść, napić, soku, zjeść owoca, czy mięsnego białka. To właśnie organizm informuje wtedy, że czegoś mu brakuje z tych witamin i minerałów, np tych z mleka. A gościu, który na tym filmie chrzani kocopoły, to nie dość, że fałsz bije mu z oczu na kilometr, to jest to facet, specjalista od wciskania ludziom kitu, mówiąc krótko.
Odpowiedz
anonim249(*.*.5.249) wysłano z m.cda.pl 2020-11-10 04:33:390
Wyszukiwanie odpowiedzi..
