Kolejne ograniczenia zniszczą polską gospodarkę - twierdzą liderzy Konfederacji dołączając do ogólnopolskiego protestu w obronie wolności i praw Polaków. Tym razem zgromadzenie odbywa się na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie, pod siedzibą PiS. Zdaniem organizatorów dzisiejszej manifestacji czas apeli i wezwań już się skończył. Teraz chcą pokazać partii władzy, że nie można dłużej ignorować obywateli. Mamy do czynienia z całą spiralą absurdalnych, bezsensownych i szkodliwych decyzji - od pierwszego lockdownu, braku przygotowaniu ochrony zdrowia, marnotrawstwa milionów złotych na aferalne przetargi z respiratorami-widmo i maseczkami, aż po drugi lockdown i ostateczne dobijanie polskiej gospodarki. Cierpią wszyscy - polscy przedsiębiorcy, którym grozi bankructwo, pracownicy, którym grożą zwolnienia lub obniżki pensji, zwykli obywatele, którzy wierzyli słowom rządzących, że wszystko jest pod kontrolą - piszą na Facebooku organizatorzy wydarzenia.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.