Mamy znów nawrót wzrostu zachorowań więc coraz więcej szkół poraz kolejny decyduję się na zdalne nauczanie. I może się wtedy okazać że nie mamy z jakiegoś powodu kamerki internetowej lub mieliśmy coś co można by uznać za ziemniak podłączony po USB do naszego komputera. Lecimy do sklepu aby kupić coś co będzie potrafiło jako tako generować obraz i okazuję się że ceny kamerek.... Wzrosły właśnie z powodu zdalnego nauczania oraz pracy. Dajcie znać czy siedzicie właśnie na zdalnym. I co wtedy? Możemy się poratować czymś co każdy znas już ma... Mianowicie telefonem pod andrida.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
