Instytucje kultury, uniwersytety, agendy państwowe - krótko mówiąc tzw. elity państwa, są opanowane przez reprezentantów szeroko pojętej lewicy, którzy zajęli miejsce prawdziwych elit, wymordowanych po II wojnie światowej. Jest to fakt, który trudno podważyć, analizując poglądy i życiorysy różnorakich autorytetów życia gospodarczego, politycznego czy społecznego.
Jednocześnie od jakiegoś czasu siły konserwatywne próbują nieśmiało przeciwdziałać lewicowemu marszowi przez instytucje. Jednak próby choćby kosmetycznych zmian tego stanu rzeczy spotykają się z zaciekłym oporem elit. Walka o rząd dusz nad Polakami wręcz zaostrza się, czego dowodem jest usuwanie resztek prawicowej kadry z wyższych uczelni za podważanie najnowszych dogmatów czy mądrości etapu kreowanych przez mass-media.
Wydaje się, że jedynie zdecydowane działanie może zmienić bieg wydarzeń w walce o wpływ na masy Polaków, a zwłaszcza na kształtowanie postaw młodzieży. O prawicowym kontrmarszu przez instytucje opowie w kolejnym odcinku z serii Dokąd zmierzamy? dr Jan Przybył.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
