W smutku mych wnętrzności, w rozpaczy serca, w upał czy chłód, w ciemności i w mroku, w płaczu i wzdychaniu pójdę, ażebym przeszedł! Teraz otwórz mi te wrota z gór. Rozwarł usta mąż skorpion i tak rzecze, tak wieści Gilgame- szowi: Ruszaj, Gilgameszu, drogą niełatwą, obyś zdołał przejść góry Maszu! Obyś lasy i góry pokonał i szczęśliwie z nich przyszedł z powrotem! Niech ci górskie wrota będą otwarte. Usłyszawszy te słowa Gilgamesz wedle słów męża skorpiona postąpił, na drodze Szamasza postawił stopy.
Odpowiedz
anonim() 2020-10-23 14:31:550
Zaprawdę, Bóg nie obawia się przywołać w przypowieści ko- mara, a nawet to, co jest od niego słabsze. Ci, którzy wierzą, wiedzą, że ta przypowieść jest prawdą od ich Pana. Niewierzą- cy zaś mówią: „Co też Bóg chce powiedzieć przez tę przypo- wieść?” On w ten sposób wprowadza wielu w błąd, wielu też kieruje na drogę wiary. Jednak sprowadza w zbłądzenie tylko zbaczających z drogi, tych, którzy naruszają przymierze z Bogiem po jego zawarciu, rozdzielając to, co Bóg nakazał łączyć, i wywołując zgorszenie na ziemi. Oni poniosą stratę. Jakże możecie odrzucać Boga? Byliście martwi, a On was oży- wił. Potem ponownie pozbawi was życia i znów ożywi, a wte- dy do Niego powrócicie. On jest Tym, który stworzył dla was wszystko, co znajduje się na ziemi. Następnie skierował się ku niebu i zbudował je z siedmiu niebios. On jest o każdej rzeczy wiedzący.
Odpowiedz
anonim25(*.*.149.25) 2020-10-14 13:10:330
cyrk był cały czas tylko bilety strasznie podrożały;)
Odpowiedz