Wartościowy,b.dobry film.Opowieść o młodzieńcu z plemienia Lakota, który bardzo niechętnie zgadza się, aby zawieść swojego dziadka na wielki zjazd szczepów w Albuquerque w Nowym Meksyku. W czasie drogi pełen tradycji dziadek służy swojemu odpornemu na tradycje wnukowi jako "opowiadacz historii" ich plemienia. Wnuk wreszcie zaczyna rozumieć, że opowieści dziadka są bardzo ważne, aby w ten sposób zachować przynajmniej część kultury plemienia Lakota i wielu innych plemion, których folklor zależy od przekazywania ich z ust do ust.
Film zwyciężył w 2003 roku na Indian Film Festival.Polecam.
@anonim33: chcialbym wam powiedz\iec ze my zniszczelismy ich swiat i ich kulture nie postanowilsmy przygotowac do ich zycia i ich wierzen a tyle oni nam dali wstyd mi za nas dlaczego nie mozlismy ich zrozumiec ile mozemy niszczyc narodow zeby byc na gorze
Odpowiedz
@anonim8: BArdzo dobea i śmiała wypowiedx.Zgadzam się w pełni.Pozdrawiam
Odpowiedz
anonim30(*.*.128.30) wysłano z m.cda.pl 2018-01-27 08:42:44+11
Na początku byłem sceptyczny co do wątków fantastycznych, ale przekonałem się do nich. Poznaliśmy kilka indiańskich legend. Warto obejrzeć wg mnie. Polecam. Co do białego człowieka... szkoda słów. To była inwazja. Na innym kontynencie byłaby mowa o ludobójstwie. Stany mają swoją specyfikę. Sprowadzili Murzynów na plantacje, później walczono o ich oswobodzenie, by kiedy już uzyskali oni wolność ruszyć dalej na Zachód i krępować plemiona Wielkich Rownin i wreszcie zamknąć ich w coraz mniejszych rezerwatach.
Indianie zasługują na wielkie odszkodowania.
Odpowiedz
anonim()2023-05-26 05:06:32+2
@anonim102: Wojna Secesyjna nie miała NIC wspólnego z wyzwoleniem niewolników-stało się to wyłącznie elementem ubocznym -i trwało jeszcze wiele lat po niej -również plantacje na Południu -z katorżniczą pracą - codziennymi chłostami itp są w większości wymysłem propagandowym. O niewolnika trzeba było dbać -zapewnić mu dom ,i opiekę zdrowotna -bo był bardzo drogi.Niewolnicy posiadali własne małe gospodarstwa i pola uprawne-zakładali rodziny itd. .Okazało się ,że pracownik NAJEMNY -czyli tak jak dziś -jest ZNACZNIE TAŃSZY od niewolnika w kosztach utrzymania-a jak zachoruje albo umrze -to bierzemy następnego bez żadnych dodatkowych wydatków. I to była przyczyna ,,wyzwolenia'' -a nie humanitarna ,dobra Północ...
Odpowiedz
anonim102(*.*.229.102)2019-10-25 15:02:25+1
@anonim102: Tak bylo,murzynow mieli w dupie ,czarni mogli cos powidziec po 70r 20wieku,potrzebny byl pretekst wolnosci oczywiscie,chyba juz to gdzies widzialem,Irak , Vietnam ,Libia i jeszcze pare innych.Jak jest interes ,pretekst zawsze sie znajdzi,a jak nie to sie moze jakie budynki wysadzi;) Widac ze w USA najwazniejsza jest tradycja.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
