Amerykanie mają chyba ze 110 V w gniazdku prądu przemiennego a ten baran już by gościa upiekł, no tępe automaty. Potem taki się tłumaczy, że "wykonywał tylko rozkazy". Tak sie to kończy. Sporo nauczycieli szkolnych to czubki. Prezesi nikogo nie sznują i niczego, jak jakaś w biurze trochę tyłu pokarze to potem całe zarządy się smieją. Geremek zrobił tytuł naukowy na 2 filarze, chyba o prostytucji we Francji. Elyty
Odpowiedz