Likwidacja jaworznickich szkół powraca jak bumerang. Choć w swoim oświadczeniu prezydent w ubiegłym roku zapewniał, że po ogromnym proteście rodziców, który przeszedł przez Jaworzno jak burza, zaniechał działań związanych z likwidacją szkół, na Sesji Rady Miejskiej, która ma się odbyć w czwartek 24 września, głosowaniu zostanie poddana uchwała dot. likwidacji Szkoły Podstawowej nr 9.
Podczas zeszłorocznej akcji zamknięcie szkół, argumentem, którego użył prezydent Silbert, był niż demograficzny oraz ograniczony budżet miasta. W tym roku powodem zamknięcia SP 9 jest niepełnowymiarowa sala gimnastyczna, brak stołówki oraz rotacja nauczycieli.
Jak mówią rodzice, już w marcu podczas rekrutacji do klas pierwszych, do szkoły nie przyjmowano uczniów spoza regionu. Natomiast rodzice dzieci z regionu byli przekonywani, by zapisać dzieci do innej szkoły podstawowej.
W środę 16 września przed Urzędem Miejskim, w którym odbyły się rozmowy z przedstawicielami rodziców oraz nauczycielami, zebrali się protestujący.
Dzieci uczęszczające do SP 9 po likwidacji mają zostać przeniesione do Szkoły Podstawowej nr 10 w Szczakowej. W miejscu szkoły ma natomiast powstać przedszkole.
Na spotkanie z rodzicami zaprosili również radni Koalicji Obywatelskiej, którzy również przeciwstawiają się likwidacji tej szkoły.
Szkoła Podstawowa nr 9 to najstarszy budynek szkolny w mieście wybudowany rękami naszych dziadków i pradziadków.
Jaki los czeka SP nr 9 i czy rodzicom po raz kolejny uda się zablokować likwidację szkoły? Tego dowiemy się najprawdopodobniej podczas czwartkowej sesji rady miejskiej.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
