Klimatyzacja? Czy to na prawdę jest konieczne w przyczepie kempingowej? Życie w przyczepie kempingowej nie jest łatwe. Mała przestrzeń, a na niej 4 pomieszczenia. Pokój dzieci, salon z aneksem kuchennym oraz sypialnia i łazienka. Niby wszystko jest ale jak sobie uświadomimy, że jest to na tak małej przestrzeni to.. zaczynamy się zastanawiać jak tam żyć :) Zanim kupiłem przyczepę to również się nad tym zastanawiałem. Na szczęście nie taki diabeł straszny jak go malują?
Od samego rana Krzysiu miał przygodę z robakiem. Robak cało wyszedł z sytuacji. Krzyś się jedynie przejął. Na szczęście bez ofiar :) Po miłym poranku z przyjacielem robakiem poszliśmy na basen. Od rana mało ludzi i woda dosyć ciepła. Na dworze 30 stopni więc chłodniejsza woda w basenie wskazana. Od 12 robi się już ciepła zupa więc korzystamy z przyjemnego chłodku. Krzysiu jeszcze nie nurkuje chociaż przygodę z wodą, a raczej pod wodą już zaliczył. Chłopak uwielbia filmować. Przy każdej okazji wydziera mi kamerę. Na szczęście czasem udaje mi się nagrać parę scen :)
Po basenie obiad. I tu zaczyna się armagedon. Muszę w przyczepie, przy 30 stopniowym upale ugotować obiad. 3 palniki włączone, a każdy z nich grzeje na maxa i... w przyczepie kempingowej można paść. Na szczęście jest klimatyzacja :)
Po roku odkryłem, ze ogrzewanie w przyczepie może również chłodzić :) Eureka :)))
Na tym odcinku kilka złotych myśli i porad. Mam nadzieję, że was również zaskoczą jak mnie :Xd :))
Na koniec zachód słońca.. cudowny nad górami i.. wojna w pianie :) Dzieci mają frajdę :)))
Zapraszam do oglądania tego odcinka oraz dziękuję za wszystkie lajki i subskrypcje!!
Data nagrania lipiec 2020
Dziękuję za wszystkie subskrypcje i komentarze i zapraszam na Instagram gdzie na bieżąco możecie śledzić to co robię.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
