Nie wiem jaka była przyczyna, ale sam mam przykre doświadczenie, gdy przed moją ciężarówką nagle hamuje jakiś palant, który sobie przypomniał, że chce się zatrzymać lub nagle skręcić i nie popatrzy w lusterko, albo myśli, że załadowany TIR potrafi stanąć dęba tak jak jego wypasiony cabriolet - nagminne jest zajeżdzanie drogi, bo o 3 sekundy MUSI być pierwszy na światłach - aby zaraz się zatrzymać na poboczu lub skręcić w boczną drogę - zawsze powtarzam - nawet małpę można wyuczyć naciskania pedał gazu.....
Odpowiedz
anonim152(*.*.162.152)2013-10-23 21:22:36+1
@Kolporter: Mam nadzieję, że jeździsz bezpiecznie, bo moje spotkania z 4 tirami są delikatnie mówiąc nieciekawe. To było czyste chamstwo (inne słowo ciśnie mi się na usta) w ich wykonaniu. 2x prawie czołówka gdybym nie zaliczył pobocza i 2x prawie otarcie tyłem tira gdybym nie hamował i skręcał max na prawo. Zaznaczam, że jechałem zgodnie z przepisami, a tym gnojom się śpieszyło nie patrząc na bezpieczeństwo mniejszych wozów.
Odpowiedz
anonim32(*.*.11.32) 2014-03-25 12:10:460
trzeba uwarzać na drogah to pszykre bardzo uwarzaj na tiry i inne
Odpowiedz