anonim61(*.*.172.61) wysłano z m.cda.pl 2018-01-13 22:43:16+30
Z przyjemnością wróciłem po latach do tego serialu chociaż mogłoby być więcej efektów specjalnych i pokazów kosmicznych mocy ale i tak fajnie było... Generalnie jednak film jest przygnębiający a płynące z niego wnioski głęboko zasmucające... Czworo uchodźców z innej planety którym zapewniono wszelkie warunki aby mogli się zasymilować wśród ludzi, "wtopić w tło" i rzeczywiście przez 16 lat robili wszystko żeby to się udało a ludzie robią wszystko żeby im się to nie udało. Nie tylko policja i FBI ale nawet zwykli ludzie na nawet najmniejsze odstępstwa od normy reagują alergicznie, określenia typu "dziwadło", "dziwoląg" są najłagodniejsze. A wszystko dzieje się w Roswell gdzie wszyscy żyją z legend, plotek i opowieści o kosmitach i chcą na tym trzepać kasę... Czy tylko mnie razi tu fałsz przewrotność i hipokryzja...? Nawet Maria która była jak najbardziej Ziemianką miała prozaiczne marzenia zostać sławną piosenkarką, też się nie dało... Kyle też nie miał szans się realizować jako mechanik. Izabel najbardziej chciała się wtopić w tło i zostać po prostu panią domu, kochającą żoną... Jej też nikt na to nie pozwolili. Michael chciał jak najszybciej wrócić na ich planetę, nikt mu na to nigdy nie pozwolił. Maks uważał, że ich dom jest tu i teraz a nie gdzieś w kosmosie i jemu też nikt nie pozwolił się zadomowić na Ziemi... To chyba takich jak oni Żeromski nazywał "Ludźmi bezdomnymi"... Dla żadnego z nich nie było miejsca nie tylko na Ziemi ale i w całym kosmosie... Wieczni tułacze... Doprawdy przypomina się historia mesjasza. Żydzi od zawsze czekali na mesjasza a gdy przyszedł Jezus to go ukrzyżowali chociaż nie robił nic złego: karmił głodnych, uzdrawiał, wskrzeszał, wypędzał złe duchy itd. W ogóle to pomijając parę paskudnych bluźnierstw to jest bardzo religijny serial wbrew pozorom... Zacznę od Michaela który na innej planecie był dowódcą wojskowym (archanioł Michał). Grota otwierana odciskiem dłoni kosmity przypomina grób Jezusa z kamieniem który odtoczył anioł, i niewiasty przybyłe do grobu po zmartwychwstaniu. Na jakiejś imprezie sylwestrowej Maks nawet pustą beczkę napełnił piwem jak w Kanie Galilejskiej. W jednym z ostatnich odcinków rodzice mówią, że nie wiedzą kim Maks i Izabel są a oni odpowiadają, że są ich dziećmi... Jak to jest w psalmach... "... Czyż matka może zapomnieć o swoim dziecku? Lecz choćby i ona zapomniała ja nie zapomnę o tobie"...
@anonim61: niezła interpretacja :) prawda jest taka że w prawdziwym świecie wszystko co odstaje od reszty jest piętnowane i wyśmiewane. Wydaje mi się że większość ludzi po prostu boi się tego co inne lub nieznane przez co tacy kosmici nie mieliby życia na tej planecie :( jednak po oglądaniu starożytnych kosmitów jestem wstanie uwierzyć w UFO :P co do serialu to powiem tak UWIELBIAM GO i lubię do niego wracać...jest w nim coś magicznego i piosenka Dido chyba zostanie ze mną na zawsze
Odpowiedz
anonim197(*.*.199.197) 2016-02-29 12:01:27+22
Dzięki . Mogli by teraz nakręcić serial o bobasku Maxa ,,Terminator TABASCO" ;O) .
Odpowiedz
Dziękuję :) To serial z czasów mojej młodości. Wówczas nie miałam możliwości obejrzeć każdego odcinka. Nic się nie zmieniło od tamtych czasów - jest jednym z moich ulubionych seriali :) Z prawdziwą przyjemnością oglądałam go ponownie.
Odpowiedz
anonim2(*.*.151.2)wysłano z m.cda.pl 2020-12-23 15:43:18+5
@anonim207: Również oglądałem w weekendy z siostrą. Najbardziej jednak zapamiętałem "skòròw ". Fajnie było sobie przypomnieć serial po ok 15 latach
Odpowiedz
anonim207(*.*.160.207)2018-12-12 18:25:43+4
@anonim174: ja również , tylko urywki udawało mi się wtedy zobaczyć ale czułem ze to to, w tym roku wróciłem po tych kilkunastu latach i dziś ostatni odcinek dnia 12.12.obejrzałem
Odpowiedz
anonim65(*.*.8.65) 2017-10-05 20:37:56+11
Szkoda że koniec , zawsze mi się podobał kawałek Dido ,,Here With Me" (zanim poznałem serial). Dzięki .
Odpowiedz
anonim244(*.*.22.244)2019-12-03 22:54:31+6
@anonim244: P.S. Wiecie i pamiętam tą ostatnia scenę z czołówki 1 i drugiej serii gdzie stoją nad przepaścią główni bohaterowie jak posągi na pustkowiu. Z tym mi się kojarzy ten serial z DIDO oraz z tą sceną i kilkoma innymi z czołówki np.: jak podnosi palec do góry Max ten spokój i tajemniczość.
Odpowiedz
anonim207(*.*.160.207)2018-12-12 18:47:41+5
@anonim65: na początku 3ej serii nie pamiętam w którym odcinku Liz była moment na koncercie Nelly Furtado akurat gdy śpiewała ,,JM like a Bird"
Odpowiedz
slicznie na koncu wyglada jak sie usmiecha
Odpowiedz
anonim41(*.*.0.41) wysłano z m.cda.pl 2022-01-12 20:34:33+4
Jest 12.01.2022 Mam 54lata Pierwszy raz oglądam Mega serial!! Ostatni odCinek. Ciekawe jak skończy się..... Dziękuję za możliwoś obejrzenia
Odpowiedz
anonim209(*.*.237.209) 2020-02-26 13:13:16+4
Dziękuję za dodanie tego serialu, dla mnie to powrót po latach, teraz mogę cały sezon obejrzeć siedząc przy komputerze, a kiedyś się czekało w sobotę popołudniu na emisję odcinka lub póżniej powtórki, no cóż czas ucieka, ale pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają a wartości nadal są takie same, dla mnie ten serial jest magiczny i nic nie stracił z tego uroku na przestrzeni lat, dzisiaj ogląda go też moja córka, wspaniali wyraziści bohaterowie, a ja mam sentyment szczególnie do jednego Michaela, buntownik z charakterem, nastroszony jak jego fryzura z pierwszego sezonu i z tego sezonu najbardziej go uwielbiam, mogę teraz powracać do Roswell co jakiś czas, dla mnie to cudowne antidotum na chandrę i gorsze chwile, jeszcze raz dziękuję wielka fanka Roswell :-)
Odpowiedz
anonim209(*.*.237.209) 2020-02-13 00:56:53+4
szkoda że nie powstało więcej odcinków , tu był potencjał w każdej postaci
Odpowiedz
anonim35(*.*.239.35) 2020-01-30 21:16:23+4
oglądam ten serial po raz drugi po 18 latach i zachwycił mnie tak samo jak lata temu, magiczny cudowny i Brendan Fehr jak Michalel boski
Odpowiedz
Wtedy gdy serial leciał w TV(dawno temu:)), rodzice nie pozwalali mi oglądać(byłam za mała, pora za późna), ale już sam klimat serialu i intro od Dido(Here with me) wywoływało we mnie dreszcz emocji na samą myśl o Roswell. :)) Here with me do dzisiaj uważam za najbardziej kosmiczny i tajemniczy utwór jaki usłyszałam(choć z całą pewnością tak nie jest). Nie mogę uwierzyć, że dzisiaj spełniłam swoje małe marzenie z dzieciństwa, by obejrzeć serial , to tak jakbym znowu była dzieckiem zafascynowanym i trochę przestraszonym tajemnicami małego miasteczka w Nowym Meksyku. :)) Też jestem trochę kosmitka, utożsamiałam się z bohaterami i nadal się z nimi utożsamiam.
Odpowiedz