CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024
obejrzysz za darmo w TVP Sport
CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Satyra
Film zawiera przekornie złośliwy komentarz do narodowego myślenia i mówienia o losach kraju i Polaków. Reżyser ma wyraźnie dość koturnów, namaszczenia, świec, kirów i symboli. Punktem wyjścia tych rozważań czyni rzecz najbardziej niepoetycką z możliwych: mięso. Ale mięso faktycznie było w PRL zawsze "surowcem strategicznym". Podwyższenie jego cen kończyło się niejednokrotnie zmianą ekipy rządzącej. Traktuje więc Szulkin historyczne perypetie z mięsem jak temat analogiczny do głośnego "Słoń a sprawa polska". Brawurowo łączy rozmaite konwencje filmowe. Film zaczyna się niczym poważny esej socjologiczny, by za chwilę przemienić w komedię muzyczną lub scenkę z kabaretowego skeczu. Wszystko jest stylizowane "pod epokę", której dany epizod dotyczy. Na ekranie pojawiają się zatem i ZMP-owcy w strojach organizacyjnych, i tańczące zakonnice, które świecami walczą z pałkami ZOMO. Twórca żongluje symbolami, kpi ze świętości.
Kategoria: Prosto z Polski
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.