Policja współpracuje z człowiekiem który aresztuje ze szczególnym okrucieństwem ludzi winnych wedlug jego przekonan, dowody zaprzeczaja ich winie a ten nwm na jakiej zasadzie tak naprawde wydaje wszystkim rozkazy gwałcąc jednocześnie prawa człowieka, ryuk mógłby zabic L a wtedy nikt juz by nie podejzewal lighta bo ten siedział w areszcie. Albo autor nie skupil sie na postepowaniach policji albo własnie takie sa wladze w japonii
Odpowiedz