To bardzo ciekawy przedstawiciel botanicznej rodziny bobowatych. Inna jego polska nazwa to indygowiec. Bywa rozmaitej wielkości rzadkim krzewem o liściach nieparzystopierzastych. Pochodzi z Ameryki Północnej. Do Europy trafił już w XVIII wieku. Najczęściej wykorzystuje się go do umacniania skarp lub zadrzewiania terenów o bardzo niekorzystnych warunkach glebowych. W Jaworznie większe skupiska tego gatunku znajdziemy pomiędzy Azotką a Rudną Górą. Te zdjęcia i film nakręciłem w chrzanowskim parku.
Bardzo charakterystyczną cechą gatunku są drobne fioletowe kwiaty tworzące na końcu gałązek kłosokształtne grono. Z kwiatów wystają pomarańczowe pylniki. Ten gatunek jest chętnie odwiedzany przez pszczoły tak dla pyłku, jak i nektaru. Można go sadzić tu i ówdzie, ale trzeba uważać, aby nie zawłaszczył terenów tak jak to między innymi zrobił w dolinie Dunaju. Jest pewną alternatywą dla ligustru jako krzew nadający się na żywopłoty. Szybko się odradza po cięciu nawet do poziomu gruntu.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony http://www.jaw.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.