Homecoming - pierwszy sezon był wydarzeniem. Od samego początku byliśmy zaskakiwani, formą, intrygą, zdjęciami, muzyką. Wszystko trzeba było samemu, powoli odkrywać.
Drugi sezon nie może być lepszy od pierwszego, bo nie ma właśnie tego elementu zaskoczenia, tej świeżości.
Mimo to, nadal jest to dobra rzecz :)
Wiele dopowiada do pierwszego sezonu, wiele wątków pokazuje z innej perspektywy. Nadal też udaje się utrzymać klimat jedynki.
I uwaga - tu nie ma taryfy ulgowej: zaczynając oglądanie od dwójki, fakt, będzie element zaskoczenia, ale wiele może być niezrozumiałych.
Naszym zdaniem warto, a nawet trzeba zacząć od jedynki, i obejrzeć nasze recenzje obydwu sezonów ;)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.