Kocham Kino. Artemis Fowl recenzja. Artemis Fowl to rozgrywający się w fantastycznym świecie film przygodowy zrealizowany na podstawie uwielbianej powieści Eoina Colfera pod tym samym tytułem. Opowiada dzieje dwunastoletniego geniusza, Artemisa Fowla, który wywodzi się z rodziny od lat królującej w przestępczym światku. Jego głównym celem jest odnalezienie zaginionego w tajemniczych okolicznościach ojca. W trudnej i niebezpiecznej misji pomaga mu lojalny opiekun Butler. Podczas pełnej przygód wyprawy natrafiają na pradawny, rozwijający się w podziemiach, niezwykle zaawansowany świat wróżek. Chłopiec sądzi, że zniknięcie jego ojca jest w jakiś sposób powiązane z tajemniczą, odizolowaną cywilizacją. Obmyśla więc przebiegły, choć niebezpieczny plan i z czasem zostaje wciągnięty w groźną grę z wszechmocnymi magicznymi istotami. Sklep z figurkami POP: https://popvinyl.pl/?popclidKOCHAMKINO Ubrania MARVEL: http://bit.ly/KochamKinoMerch kod games da ci kolejne 10% zniżki (ponad $99) kod game da ci kolejne 5% zniżki (ponad $49)
Bez kitu, zachęciłeś mnie żeby go oglądnąć.
Odpowiedz
anonim221(*.*.168.221) wysłano z m.cda.pl 2020-08-02 16:15:160
Jestem w szoku tym, co Pan powiedział w tej krótkiej recenzji.. po pierwsze jak można mówić, że tak czy inaczej zrobili bo "pewnie tak było w książce" ?! Nie można tak mówić jak się nie przeczytało.. osobiście przygodę z artemisem zaczęłam i skończyłam w gimnazjum. Bardzo mi się podobało, jest w moim sercu do dzisiaj. Na tamte lata to był sztos, teraz też nim jest ale oczywiście lata mi poleciały (teraz 26l.) I nieco zmienił mi się gust. Btw jestem prawdziwą fanką i wiem że historia z książki to jedno, a film (Nie jest to adaptacja) to drugie. Mogłam się cieszyć nową przygodą ze znanymi mi bohaterami. I racja, mogło być lepiej i bardziej spójne i podobnie do książki. Ale to że mogło by nie znaczy że tak ma być. Ktoś przedstawił swoją wizję i jestem mu za to wdzięczna. Cokolwiek by nie było w filmie jestem wdzięczna za to że ktoś go zrobił. Że Eoin się doczekał po tylu latach:) troszkę dystansu.. Nie każdy film to Matrix czy Lotr.. jak dla mnie 7 na 10. Gra Mierzwy świetna (oprócz pierwszych 10 minut- ale to Disney, filmy raczej dla młodszego widza) akcja w celi mega. Może nie jestem 100% zadowolona, ale wdzięczna za miło spędzony czas. I tak sobie myślę, że musi Pan przeczytać książkę;) zmieni się pogląd o 180 stopni. Niezapomniana przygoda. Pozdrawiam;)
Odpowiedz
anonim74(*.*.69.74) 2020-07-06 13:21:190
Wypowiem się jako osoba która przeczytała serię o Artemisie i ją lubi. Oprócz tego, że film jest słaby jako taki to z książką niewiele ma wspólnego. Wygląd i charakter aktorów odbiegał od książkowego oryginału więc bardzo ciężko się to oglądało. Najbardziej jestem zawiedziona samym Artemisem, bo gdzie jest ten zarozumiały geniusz. Pomysł na konflikt z wróżkami wygląda na zaczerpnięty z filmów typu "zabili go i uciekł" (poważnie Artemis działa na zupełnie innym poziomie). Cała historia jest dość chaotyczna i jak dla mnie nudna. Dla kogoś kto nie zna książki film może być jakąś rozrywką, jednak jeśli szukacie ciekawej historii to proponuję poczytać oryginał.
Odpowiedz
Dobra recenzja poza jednym, sporawym, minusem. Recenzent nie przeczytał książki. To nie tak, że film na jej podstawie ma Cię zachęcić do przeczytania. Jeśli chcesz robić poprawną recenzję ekranizacji, to musisz chociaż poznać fragment. Co prawda pierwszy tom czyta się w jeden wieczór, więc... Mówisz o zawiedzionych teaserem fanach. Bo właśnie Ci fani czekali na ekranizację tej książki, którą pokochali, za fabułę, postacie i klimat... A tu dostali kolejną papkę, w której, poza imionami postaci, nie zgadza się absolutnie nic.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
