Lot LAPA 3142 miał być czarterowym lotem z lotniska Buenos Aires-Cordoba, lecz zakończył się katastrofą tuż po starcie. W chwilę po oderwaniu się Boeinga 737 od nawierzchni pasa zaczyna wibrować wolant, informując pilotów o niebezpieczeństwie przeciągnięcia. Kapitan zmniejsza ciąg, włącza odwracacze ciągu i ląduje, mając nadzieję, że samolot się zatrzyma. Jednak maszyna przejeżdża przez autostradę biegnącą za lotniskiem i rozbija się na pobliskim polu golfowym. Większość pasażerów ginie. Śledczy dowiedli, że piloci w pośpiechu zapomnieli o wysunięciu klap na skrzydłach, bez czego samolot nie był w stanie oderwać się od ziemi.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.