anonim33(*.*.120.33) wysłano z m.cda.pl 2020-06-24 22:03:47+40
To była wspaniała podróż. Cieszę się, że znalazłam to anime! Jeszcze tylko muszę przeczytać mangę
Odpowiedz
anonim215(*.*.224.215) 2020-10-24 01:30:13+27
Zajebiste anime szkoda tylko, że tak mało się wyjaśnilo na koniec czuje lekki niedosyt ale i tak każdemu polecam. Postać Breaka i Gilberta genialna love ich wszystkich.
Odpowiedz
anonim210(*.*.157.210)wysłano z m.cda.pl 2020-12-16 13:28:09+6
@anonim215: Wiesz jeśli przeczytasz mangę to tam wyjaśniła się część rzeczy
Odpowiedz
anonim186(*.*.80.186) wysłano z m.cda.pl 2020-10-23 01:10:11+12
anonim44(*.*.219.44) wysłano z m.cda.pl 2021-08-26 00:54:17+11
To anime nie potrzebuje drugiego sezonu, ono potrzebuje reboota zrobionego z budżetem a historia jest na tyle dobra, że zyskałoby to zasłużony rozgłos
Odpowiedz
anonim138(*.*.134.138)wysłano z m.cda.pl 2022-06-17 03:48:080
@anonim44: Dosłownie, chociaż raczej nigdy czegoś takiego nie dostanie... No bo rozumiecie nie jest to jakieś bardzo popularne anime
Odpowiedz
Przyjemnie się oglądało, aczkolwiek zakończenie jest fatalne. Rozwinięto tutaj tyle ważnych i ciekawych wątków tylko po to, żeby ich później nie rozwiązać. Owe anime stawia nas w sytuacji, kiedy mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Wspomnienia Alicji, które były praktycznie głównym motorem napędowym fabuły i to od nich wszystko się zaczęło nie zostały w całości odnalezione. Oz nie wie czym jest jego grzech. Jedyne co zrobił to zrozumiał oraz zmienił swoje błędne nastawienie do życia, a także dowiedział się prawdy o swoim ojcu i zamiast zapytać go dlaczego wtrącił go do otchłani, a wątpię, że było to tylko dlatego, że się nim brzydził (do czego w gruncie rzeczy musiał mieć jakiś powód) to powiedział mu jak się zmienił i sayonara. W takim razie moje pytanie brzmi: po kiego grzyba tyś tam w ogóle lazł?! Żeby stoczyć walkę z bossem? Rozumiem, że chciał zmierzyć się ze swoim ojcem, ale jak mógł przepuścić tak dobrą okazję żeby się czegoś dowiedzieć praktycznie u źródła? Czy nikt naprawdę nie pomyślał, że skoro są na terenie kryjówki Baskervillów to mogliby chociaż coś tam przeszukać? Po co szukać cennych informacji skoro można wszystko od razu zrównać z ziemią i jak gdyby nigdy nic sobie pójść? Skoro znalezienie ich kryjówki było tak banalne dlaczego nie zrobili tego wcześniej? *sigh* O Vincencie to nawet nie chce mi się wspomnieć, bo jest to tak zmarnowana postać, że szkoda gadać. Vincent uznał, że nikt nie musi wiedzieć co wydarzyło się w Sabrie i chyba anime przyznało mu rację. Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie odnośnie Gilberta: czy nie mógł on sobie po prostu przypomnieć co się stało? Nie pamiętam, w którym odcinku, ale miał on flashbacki kiedy był dzieckiem, ale Vincent powiedział, że Gil nie musi sobie tego przypominać. Jeśli byłby w stanie przywołać wspomnienia o tragedii to tak naprawdę problem z głowy. Jasne, może nie być to łatwe, a może wręcz niemożliwe, ale nie mam pojęcia jak to działa w tym świecie (jeśli ktoś wie to może mnie oświecić). Poza tym Vincent jakimś cudem wszystko pamięta (chyba, że ktoś mu po prosu o tym powiedział). Jeśli ktoś czytał mangę i ma ochotę się odnieść, to chętnie przeczytam co ma do powiedzenia :) Pozdrawiam wszystkich, którzy dotarli do końca mojego jakże długiego wywodu.
Odpowiedz
O ile dobrze zrozumiałem to Glen Baskerville i Ojciec Oza to ta sama osoba.
Odpowiedz
anonim241(*.*.22.241) wysłano z m.cda.pl 2022-02-21 18:07:240
Zawiodłam się tym zakończeniem. Chętnie kupiłabym mangę, ale nie mogę-
Odpowiedz
anonim209(*.*.91.209) 2021-11-28 12:49:140
Przeczytałem mangę 6 lat temu i zakochałem się w serii. O istnieniu anime również wiedziałem od tamtego czasu, ale nigdy się nie zdecydowałem na oglądanie. Teraz, po tych wszystkich latach wracając do tytułu nie jestem w stanie opisać co czuję oglądając animowaną adaptację tytułu. Jest to najgorsza adaptacja jaką w życiu widziałem. Animacje, kolory, akcja są fatalne. Najbardziej bolesna jest strona wizualna - brudne, ciemne i nijakie kolory i mało dynamiczna animacja. Kolejny problem stanowi fabuła...eh. Z początku wlecze się niemiłosiernie, by na końcu przyspieszyć i nie mieć ani odrobiny sensu. Ilośc niewyjaśnionych lub nieporuszonych wątków jest bolesna i duża. Nie mniej jednak dawno żadne anime nie rozbawiło mnie tak ilością dziwnych animacji, cięć i comic reliefów. Wspaniały czas spędzy przy 25 odcinkach adaptacyjnej farsy jednej z moich ulubionych mang.
Odpowiedz