Nikt się nim nie zaopiekował tak, jak na to zasługiwał. Przerzucali go z miejsca na miejsce, przeganiali. Dlatego już tylko wspomnienie mu zostało tych dni, gdzie mógł pójść na spacer, gdzie został wykąpany, czysty, kiedy był kochany. Tak też dzieje się wśród ludzi. Amerykańska wersja to piękny film, ale niezgodny z faktami. To znaczy, że piękno może też okłamywać.
Odpowiedz
Fajowa historia,gdzieś czytałem że inny piesek po stracie pana czuwał przy jego grobie i nie chciał odejść.Nie pamiętam jak się to skończyło.Ale prawdą jest że jak zwierzęciu oddasz serce to się odwzajemni,jeśli chcesz mieć zwierze to niestety wiąże się to z obowiązkami,a to jak je wypełniasz pokaże ci twój pupil.
Odpowiedz
anonim244(*.*.121.244) 2019-12-04 21:26:55+10
Zdecydowanie wersja lepsza niz amerykanska, ktora jest przeslodzona. Warto obejrzec obie.
Odpowiedz
anonim80(*.*.99.80)2020-11-15 10:25:43+7
@anonim244: Ta wersja jest bliższa rzeczywistości. Pies stracił przyjaciela, to dlaczego zaczęto przerzucać go z miejsca na miejsce, zamiast zaopiekować się w podobny sposób? Odpowiedz
A ja myślę, że Hachi wiedział, że jego Pan juź nie wróci. Codziennie odwiedzał stację bo to było ostatnie miejsce kiedy ostatni raz się widzieli. Hachi chciał każdego dnia aż do śmierci być tam, gdzie oboje byli szczęśliwi.
Odpowiedz
anonim8(*.*.233.8) 2024-03-10 20:00:330
Okropna znieczulica gdy chodzi o los zwierząt.
Odpowiedz
Kraków też ma swojego psiego bohatera Dżoka pozostał po nim pomnik na rondzie Grunwaldzkim.
Odpowiedz
anonim226(*.*.178.226) 2021-09-04 13:05:160
Taki mądry profesor a taką przyje..ną żonę miał. Cały czas lata uśmiechnięta i u córki już się nasiedziała. Druga też mądra. Baby są jakieś inne.
Odpowiedz
anonim226(*.*.178.226)2021-09-04 13:13:300
@anonim226: Jednak zreflektowałą się ale nadal lata uśmiechnięta z byle czego.
Odpowiedz