Wtedy świat był inny... inne priorytety, cele, marzenia. Nie było pogoni za sukcesami, czy też pieniądzem. Szkoda CZŁOWIEKA -ale na jedno to dobrze że nie musi oglądać tego na co my teraz musimy patrzeć a co gorsze, uczestniczyć w tym całym przedstawieniu. Teraz nawet taki bardzo ważny i cudowny fakt założenia rodziny, jest czasem przedstawieniem. Nie mamy szacunku do samego siebie, a co dopiero do otoczenia...
Odpowiedz