@anonim9: Ile by tam nie był wart.. Zajebista sprawa.. Ja bym nie schodził z tego.. Tylko bawił bym się inną grą.. Najlepiej jakąś rajdową.. :) Chociaż w NFS też by pośmigał :)
Odpowiedz
anonim31(*.*.193.31)2015-11-21 16:55:49+1
@anonim9: To nie tak! Widzę na YT, że faktycznie cena to $ 100 000. Zapewne nie chodzi tylko o kierownicę, parę siłowników i trzy monitory. Chodzi o to, aby oprogramowanie w miarę realny sposób przedstawiło rzeczywistość. https://youtu.be/HJoi-1g0IzI
Odpowiedz
Ostatni symulator w Wersji 401 z dwoma monitorami systemem audio i zapasowymi częściami poszedł za 55 tysięcy dolarów... skąd więc te 100K? z dupy.
Odpowiedz
anonim42(*.*.139.42) 2015-11-21 16:50:11+8
Niejedne gimbus chciałby mieć takie cacko. Ale polskich gimbusów nie stać bo są biednymi polskimi gimbusami.
Odpowiedz
anonim251(*.*.231.251)2016-09-03 09:11:580
@anonim42: dokładnie tak samo jak ciebie bogaty cwaniakowaty gimbusku
Odpowiedz
anonim117(*.*.227.117) 2015-11-21 18:32:38+6
na sluchawkach byloby o wiele lepiej bo ten dzwiek maszyny psuje cala zabawe...
Odpowiedz
anonim9(*.*.22.9) 2015-11-21 15:19:29+5
a ja taką kierownicę kupiłem w TESCO za 150zł.
Odpowiedz
Kurde normalnie przepaść technologiczna te dzisiejsze symulatory. Kilka dni temu widziałem kompilację gier i była tam stara, bardzo prosta gra wyścigowa, którą widziałem na symulatorze na salonie gier w połowie lat 90-tych - jakiś około 1995 rok. Tam to w ogóle nie było efektów poruszania - zwykłe przyciski i kierownica - i dużo osób być może się tym jarało - ja tam wolałem bijatyki typu Mortal Kombat albo Final Fight lub kultowe w Słupsku Cadillacs and Dinosaurs. Nie pamiętam tytułu jednej świetnej bijatyki, którą ubóstwiałem w tamtym czasie, a której jedna z postaci strzelała pociskami robiąc wyrzut włosami (jak jakiś gościu na koncercie heavy metalowym). Czasami szukam tej gry po obrazkach, ale nie mogę sobie jej przypomnieć i trafić. Mój o 2 lata starszy brat również nie kojarzy, więc pozostało albo przeszperać wszystkie gry typu arcade, które były na salonach gier a są dostępne w formie emulatorów w necie, albo szukać po obrazkach i tytułach. Dziś ta gra pewnie wydawałaby mi się śmieszna w dobie GTA 5, CS GO, BF4, itp., ale sprawdzenie gry, którą się kiedyś człowiek jarał jest również niesamowitym powrotem do lat dzieciństwa, nostalgią, sentymentem, czy refleksją na temat postępu technologicznego w grach. Wystarczy zobaczyć bardzo kultowe pod koniec lat 90tych GTA 1 i porównać ze wspomnianym GTA 5.
Odpowiedz
anonim220(*.*.41.220)2015-11-26 23:17:590
@saddamslupsk: Ta gra to metal slug. Miłego grania. :)))
Odpowiedz
anonim206(*.*.207.206) 2015-11-22 11:02:03+1
Za 5 tysi bym taki zmontował i do tego nie monitory ale oculus rift
Odpowiedz
Ekran powinien być wygięty w łuk i większy, albo 3 monitory obok siebie dając lepszy efekt zamknięcia, ewentualnie zamknięcie całej kabiny z nieprzezroczystą ścianą wokół, a najlepiej byłoby grać z hełmem w pełnym 3D na głowie :).
Odpowiedz
Bardziej wypasiony wariant tego, co kiedyś było na automatach... pamiętacie Outrun? Czerwony samochodzik, siedzenie, kierownica i rozdzielczość 160x120 na telewizorze 30-calowym...... ale frajdy co nie miara!
Odpowiedz