anonim196(*.*.158.196) wysłano z m.cda.pl 2015-11-19 12:46:02+71
Ale za to największe, pizdy do jednego gościa w 30 osób przyjezdzaja. Bo się boją
Odpowiedz
anonim185(*.*.205.185)2015-11-19 13:57:46+74
@anonim196: co za brednie pieprzysz nie moga nosic broni wiec przyjezdzaja w kilka patroli by nawzajem sie asekurowac,sa mili grzeczni,zawsze chetni do pomocy,nie daja mandatow jak automat,do kazdego podchodza osobiscie,jak jedzie gosc bez ubezpieczenia to czy bogaty czy biedny auto holowane,ale jak pojedziesz 10km wiecej na ograniczeniu to potrafia ci powiedziec prosze pana prosze wolniej bo lepiej dojechac i sie spoznic niz nie dojechac-bardzo ale to bardzo ich szanuje mieszkam tu kilka lat i zasluguja na szacunek
Odpowiedz
anonim183(*.*.129.183)2015-11-19 14:29:53+17
@anonim196: brednie jak jest inwertencja przyjeżdzaja w 2 jak wiedzą że gościu ma bron to przyjeżdzaja m force team (z bronią) a nie zwykli przestań kity pisać
Odpowiedz
niestety jestesmy 10 lat za zachodem w Irlandii tez Policjanci "Garda" maja podobne podejscie do obywatela w Polsce niestety karaja gdzie sie da i za co sie da bo maja NORMY do wyrobienia
Odpowiedz
@dino07: Potwierdzam ;) a najzabawniejsze jest jak np na czerwonym swietle dla pieszych, przechodzisz, a z drugiej strony przechodzi Garda, usmiecha sie do ciebie i zagaduje "How are You"? :D ale to juz zupelnie inne "swiaty", niz w naszym kraju...
Odpowiedz
kiedys z kolezanka zapierdzielalem okolo 110-120 o 2 wnocy na drodze z ograniczeniem do 80km/h za mna jechala Garda zatrzymali mnie zapytali dlaczego tak szybko jade "cos tam sciemnilem ze jestem spozniony bo musze brata na lotnisko zawiezc" sprawdzili mnie na zawartosc alko w organizmie "oczywiscie bylem trzezwy" kazami mi obiecac ze nie bede tak szybko galopowal (obiecalem)
okazalo sie ze po kontroli nie moglem auta odpalic :/ "problem z akumulatorem" wiec wzieli mnie i kolezanke zawiezli do domu okolo 20-25km co najlepsze to jak nas odwozili jechali obwodnica z ograniczeniem do 60km/h a zapierdzielali okolo 120km/h
mozna byc normalnym? mozna :) szkoda tylko ze w Polsce nie ma takich Policjantow
Odpowiedz
Taaa... niech koleś spróbuje pójść za rączkę z polskim policjantem. Będzie mógł później na YT chwalić się nagraniem ze swojego zatrzymania przy użyciu środków przymusu bezpośredniego i wyrokiem za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza na służbie ;)
Odpowiedz
anonim120(*.*.64.120)2015-11-20 13:31:32+2
@Rokit: Policja odzwierciedla kulture danego kraju. W Polsce jest inny pooziom kriminalnosci i kultury.Jeszcze jest wszechobecne komunisticzne chamstwo, rowniez wobec policji.Polska demokracja ma dopiero 25 lat, za 50 lat zobaczymy ja sie to wszystko dalej rozwinie.W kazdym razie ten typ mialby juz w USA potluczona komurke i polamae rece i tu wole europejska policje z ktora mozna rowniez pozartowac..
Odpowiedz
anonim191(*.*.40.191)2017-04-17 15:20:020
@anonim120: Bzdury gadasz i jesteś niedoinformowany współczynnik zabójstwa w Wlk. Brytanii wynosi 0,9 na 100 000 mieszkańców a w Polsce 0,7 na 100 000 mieszkańców. To prawda że statystyki są zawyżane przez Jamajczyków ale było nie było bez zgody Byrtyjczyków nie byłoby ich tam.
Odpowiedz
anonim233(*.*.215.233) 2015-11-19 15:35:48+6
Przynajmniej nie odpierdaala im po założeniu munduru i nie gryzą ręki która ich karmi.
Odpowiedz
anonim200(*.*.160.200) 2015-11-19 12:38:51+4
No fakt , w uk miśki nie spinają się tak jak nasi :D
Odpowiedz
W Polsce nigdy takich nie będzie - dlaczego? bo sito rekrutacji od razu odrzuca tego typu ludzi i zostawia miejsce dla znajomych, znajomego znajomej, itd., itp. Oszustwo już zaczyna się na etapie testu psychologicznego, gdzie wynik można by było od razu podać, bo rozwiązuje się test na komputerze, ale po co? lepiej jest poczekać 3tyg. i w tym czasie wysłać list, że niestety, ale wasza procedura rekrutacyjna uległa zakończeniu ze względu na niepomyślny wynik testu. Na sprawnościowym nie oszukują, bo praktycznie nie ma na czym, ale na komputerowym i owszem, bo kto to sprawdzi? nikt -.-
Jakby tego było mało, to nawet jeśli jakimś cudem pozytywny człowiek został policjantem, to przełożeni lub koledzy z dłuższym stażem go zniszczą - skąd to wiem? intuicja oraz doświadczenie w pracy w firmie produkcyjnej. Tak jest po prostu wszędzie.
Odpowiedz
anonim65(*.*.185.65)2015-11-23 01:09:53+1
@saddamslupsk: zawsze tak jest, banda ponurych, zawistnych chooyow zniszczy pozytywnego bo czuja sie przy nim nieswojo, niepotrafia go rozgryzc. Moja rada dla pozytywnych: zmien prace, nie daj sie zmienic
Odpowiedz
anonim12(*.*.121.12) wysłano z m.cda.pl 2015-11-19 12:37:39+2
Byłem w Anglii i mogę potwierdzić że z Policją jest jak na filmie :) Co do tego co na dole pisaliście, to wydaję mi się że muszą się ludzie zmienić żeby Policją była też "milsza".
Odpowiedz
anonim184(*.*.80.184) 2015-11-19 13:20:26+1
Moim zdaniem mamy:) Tylko Polacy zamiast ich zaczepiać z jajem to od razu nagrywają i podjudzają.
Odpowiedz
anonim138(*.*.12.138) 2017-04-30 11:07:240
I tylko do tego się nadają. Gangi muslimów i huliganerii łatwo ich zmiotą.
Odpowiedz
anonim58(*.*.51.58) 2015-11-19 17:18:030
u nas by wpierdol dostal... omg jaka tam patologia :D
Odpowiedz
U nas problem polega na naśladowaniu innych którzy odnieśli sukces. Po nakręceniu podobnego filmiku z polską policją znalazłoby się dużo naśladowców którzy mogliby przekraczać granice. Prowokacje uśmieszki wymuszanie reakcji od funkcjonariuszy może się skończyć aresztowaniem. A potem płacz jaka to policja jest brutalna gdy zakują takiego człowieczka ojojoj. Jest miejsce i czas na żarty ale są też granice których sie nie przekracza a policja w Polsce raczej nie ma poczucia humoru. Więc jak ktoś chce się pobawić z policją to niech pojedzie do UK jest bezpieczniej :P
Odpowiedz
anonim2(*.*.36.2) 2015-11-19 13:48:440
Kilka lat temu pilismy piwko z kumplami przy tamizie w Londynie. Bylo nas 6sciu, w pewnym momencie podszedl patrol policji i zapytali czy wszystko jest ok. My z lekkim zawachaniem odpowiedzielismy ze wszystko jest super a oni na to, to bardzo dobrze pijcie sobie grzecznie piwko a jak ktos sie bedzie was czepial to my jestemy w okolicy;-) Chcialbym dodac ze bylismy na dzielnicy czarnych "Deptford" To byl moj pierwszy kontakt z Brytyjska policja po wyjechaniu z Polski.
Odpowiedz