zderzak 2000, lampa 1500, reszta pewnie też dużo :D , jak mi facet uderzył deskorolką w drzwi przed Carrefour w Krakowie na Zakopiańskiej, w tym roku... jak przypieprzył deską w drzwi w mój samochód to aby nie wzywać policji zapłacił gotówką 3800 zł :D . Drzwi naprawiłem w domu sam i jeszcze zarobiłem :), właściciel białego samochodu powinien sobie powiedzieć kilka tysięcy jak nie to sądy, policja i po problemie. A kierowca mam nadzieje stracił prawo jazdy dożywotnie.
Odpowiedz
anonim26(*.*.144.26)2015-11-04 02:02:53+11
@anonim222: taaa wyjął z kieszeni 3800zł i ci zapłacił -.- i się obudziłeś co nie?
Odpowiedz
anonim2(*.*.23.2)2015-11-04 08:24:20+3
@anonim76: Chwileczkę, osoba na rowerze i deskorolce nie ma żadnego ubezpieczenia, więc o czym mówimy? Koleś ściemnia aż miło. Jedyną możliwością uzyskania odszkodowania, od tego typu "kierujących" jest sprawa z powództwa cywilnego. Nie dostał żadnej kasy, a osoba na deskorolce nie ma OC! Faktycznie....jak to mówią, gimbaza? Pa - 2000 to kosztuje zderzak w ASO do Passata B5 z rocznika 97-99. Wiem, bo rodzina niedawno wymieniała po tym, jak kobieta, na jednokierunkowe,j zdecydowała się włączyć wsteczny. Do Mercedesa, taki zderzak, może kosztować parę tysięcy...więcej.
Odpowiedz
Stara zasadza: Dziecko + ogień = pożar, rudy + kierownica = wypadek. Świata nie zmienisz i tak już musi być :)
Odpowiedz
anonim235(*.*.226.235) wysłano z m.cda.pl 2015-11-04 00:07:36+1
Hahaha kozak w aucie a po wszystkim wpierdol od taty i zakaz wychodzenia na dwór
Odpowiedz
anonim224(*.*.35.224) 2015-11-04 10:10:300
No tak kostka jest zdradliwa, zero wyobraźni i doświadczenia. Nawet widać jak Rudy przed samym uderzeniem kręci w lewo jakby miał nadzieję, że oszuka fizykę, he he
Odpowiedz
Żenada i dno, ale i tak najwazniejsze, ze nikt przed maske mu sie nie nawinal. Nikt postronny nie ucierpial, wiec kij w oko i duzy rachunek dla rudego!
Odpowiedz
anonim1(*.*.122.1) wysłano z m.cda.pl 2015-11-04 08:41:010