Codziennie kiedy żegnamy się z bliskimi, którzy wychodzą do szkoły czy pracy oczekujemy, że niebawem znów ich zobaczymy. To dlatego często żegnamy się szybko, niedbale, jakby nie miało to żadnego znaczenia, ale nie myślimy wtedy, że to właśnie może być ten ostatni raz. Spędzanie czasu z bliskimi na co dzień to luksus, który rzadko potrafimy docenić, a przecież nikt z nas nie wyobraża sobie nawet scenariuszy, w których ktoś z domowników nie wróciłby do domu żywy. Życie jest jednak nieprzewidywalne i często przykre. Bliscy odchodzą od nas bez ostrzeżenia i musimy sobie z tym jakoś radzić zachowując o nich pamięć. Nie mamy nad tym żadnej kontroli, więc liczy się każdy pojedynczy dobry dzień. Przygotujmy się na nieoczekiwane wydarzenia z odwagą i pewnością, że niezależnie od okoliczności, wszystko będzie dobrze.
Sytuacja o jakiej mówię przydarzyła się w szczęśliwej rodzinie Wellsów. Kody, narzeczony Danielle i ojciec Braxtona pracował w policji. Tego dnia jak co dzień pożegnał się z ukochaną i synem po czym wyszedł do pracy. Niedługo później tego samego dnia, do drzwi domu Wellsów zapukało dwóch policjantów. Danielle jak tylko otworzyła poczuła, że stało się coś strasznego. Funkcjonariusze oznajmili jej, że Cody miał wypadek samochodowy i odszedł z tego świata. Do ostatniego momentu Danielle chciała wierzyć, że Kody wysłał kolegów, bo zapomniał portfela, ale po tych słowach jej świat rozpadł się na małe kawałki. W jednym ułamku sekundy straciła swoją nadzieję i miłość swojegożycia. Od momentu pogrzebu Danielle za wszelką cenę chciała zachować pamięć o ojcu, u ich małego synka Braxtona, dlatego codziennie chodziła z nim na jego grób. W dniu Bożego Narodzenia, kiedy mama jak zwykle poszła z synem na cmentarz zaskoczyło ich, że obok nagrobka taty stało pudełko zapakowane jak prezent. ,,Kto mógł je tu przynieść? zastanawiali się, ,,Co może być w środku i skąd się tu wzięło? Braxton i Danielle próbowali odpowiedzieć sobie na wszystkie te pytania, ale bezskutecznie. Braxton był wtedy małym, niewinnym dzieckiem. Wierzył w cuda i magię i już od dawna mówił o tym, że pragnie dostać na Święta od tatusia coś, co upewni go, że tata wciąż przy nich jest i czuwa.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
