Subskrybuj nasz kanał: http://bit.ly/2CtXGL1
Dostaliśmy od firmy Vasco translator językowy do przetestowania i w tym odcinku zobaczycie, jaki jest wynik tego testu. Zaskoczenie!
Polub nas na FB: https://www.facebook.com/podrozovanie/
KLIKNIJ TUTAJ PO WIĘCEJ
Nasz blog: http://podrozovanie.pl/
Instagram: @podrozovanie #podrozovanie #vanlifepolska
VASCO TRANSLATOR - informacje oraz sklep: https://vasco-electronics.pl/translator/
Podoba Ci się nasz kanał? Możesz pomóc w jego rozwoju! http://podrozovanie.pl/wsparcie/
Opis odcinka:
Na początek jednak przedstawiamy Wam naszego nowego kota. Mieszkamy teraz na kempingu w #Algarve gdzie jest sporo bezpańskich kotów, ale tylko jeden zaczął nas regularnie odwiedzać. Łukasz raz poczęstował go tuńczykiem i od tego czasu jest on naszym regularnym gościem. Kotu najbardziej podobają się nasze papcie, na których lubi spać.
Po śniadaniu opowiadamy od translatorze językowym Vasco, który otrzymaliśmy by przetestować w podróży. Zbieg okoliczności jest taki, że kilka dni wcześniej byliśmy w miejscowości #Sines, w której urodził się Vasco da Gama. Kolejne sceny są właśnie z tego miasta. Na ostatniej widać pomnik Vasco da Gamy.
Następnie zobaczycie otwarcie pudełka i nasze pierwsze wrażenia. Urządzenie wygląda jak nowoczesny telefon, bardzo elegancki, dobrze zrobiony, jednym słowem ładny. Obsługuje się go bardzo łatwo, intuicyjnie. Kilka sekund po włączeniu można już używać. Na początek sprawdziliśmy, czy translator dobrze rozpoznaje mowę i przetestowaliśmy go w tłumaczeniu polsko-angielskim. Wyszło zaskakująco dobrze, translator przetłumaczył idealnie to, co powiedzieliśmy do siebie. Bardzo fajną funkcją jest opcja konwersacja gdzie dwie lub więcej osób siadają blisko siebie, wybierają dwa języki i rozmawiają. Translator wychwytuje głos i tłumaczy na głos oraz pisze na ekranie. Doskonałe urządzenie! Jedziemy go jednak sprawdzić na miasto.
Przed wyjazdem Łukasz sprawdza stan oleju w samochodzie. Musiał trochę uzupełnić. Następnie jedziemy do miejscowości Silves, by wyjechać z kempingu używamy karty dotykowej, by otworzyć bramę. Kasia pokazuje kampery, jakie mijamy po drodze.
Przy wjeździe do miejscowości Silves widzimy dużo bocianów w gniazdach. Podziwiamy zamek, piękne kolorowe domy, drzewo cytrynowe oraz stary kościół.
Obok kościoła idziemy do kawiarni przetestować urządzenie do tłumaczenia. Zagadujemy młodego chłopaka, który zgodził się z nami porozmawiać po portugalsku. Udało nam się nam porozmawiać. Test zdany! Polecamy takie urządzenie osobom, które wybierają się za granicę.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.