Instytut Wojciecha Dobrzyńskiego rozpowszechnia kilka kłamstw i pomówień na mój temat. M.in. na temat posługiwanie się listą adresów Wojciecha i podszywanie się pod NISS. Grożenie RODO i inne insynuacje uderzają we mnie więc odnoszę się do nich na gorąco.
Treść pomówienia wysyłanego 16 marca:
Uprzejmie informuję, że po zakończeniu współpracy z Mateuszem Jarosiewiczem, używa on bezprawnie i bez mojej zgody adresów z listy mailingowej NISS oraz mojej osobistej, wysyłając treści, których nie autoryzuję, a które sprawiają wrażenie, że są przeze mnie lub NISS animowane i akceptowane.
Stanowczo przeciw temu protestuję oraz zastrzegam sobie możliwość wyciągnięcia konsekwencji prawnych, w tym wynikających z RODO - wobec Mateusza Jarosiewicza, jeżeli nie zaprzestanie tych praktyk.
Do moich znajomych zwracam się z prośba o występowanie do niego z żądaniem usunięcia z listy mailingowej pod groźbą sankcji wynikającej z RODO.
Jest to kłamstwo nie mające dowodów. Podobnie jak oskarżanie mnie lub insynuowanie wzięcia udziału w kradzieży własnego kanału, bycia agentem, a także kuriozalne oświadczenia o formie mojego zaangażowania w działalność fundacji.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.