Około 12 lat temu pracowałem jako ochroniarz w małej firmie w Nowym Jorku. Mój współpracownik, z którym miałem odbyć nockę zachorował, więc musiałem pracować od 12 do 6 całkowicie sam. Normalnie to nie byłby żaden problem, moim zadaniem jest tylko siedzenie w pokoiku z tyłu budynku i obserwowanie obrazów z kamer, czasami przejść się i pozamiatać korytarze. Nic wielkiego, prawda? Jak się okazuje, nie tym razem. Jeden z pracowników został w budynku po godzinach i udało mu się uniknąć poprzedniego ochroniarza. Najpierw kątem oka dostrzegłem jakiś ruch na jednym z monitorów, a potem kolejny, kilka minut później. To było niespotykane, ponieważ byłem przyzwyczajony, że akurat w tym budynku noce były zwykle spokojne.
Trochę byłem przestraszony, kiedy wyszedłem na obchód, ale to moja praca, więc wziąłem latarkę i wyszedłem na korytarz. Zacząłem zamiatać w dużym korytarzem błysk światła na końcu. W tym momencie oczywiście spanikowałem. Stałem wryty jakąś minutę, patrząc w ciemność, niepewny co robić. Decyzja została podjęta za mnie, kiedy usłyszałem wystrzał pistoletu gdzieś na końcu korytarza. To był najstraszniejszy moment mojego życia. Powoli zacząłem iść wzdłuż korytarza sprawdzić co się stało. Dotarłem do końca i zobaczyłem, że w gabinecie dyrektora pali się światło. Powoli doszedłem do drzwi i uchyliłem je srając w portki. To, co zobaczyłem będzie mnie prześladowało do końca życia. Mężczyzna, którego widziałem wcześniej na kamerze usiadł w fotelu prezesa i strzelił sobie w głowę z pistoletu rozmazując krew i mózg na ścianach i podłodze. Okazało się, że ten facet miał problemy w domu, a że podobno prezes był dla niego strasznym chujem to postanowił skończyć ze sobą i nastraszyć prezesa równocześnie. W każdym razie, zrzygałem się kilka razy i zadzwoniłem po policję. Dostałem dwa tygodnie wolnego. Wciąż miewam o tym koszmary.
Odpowiedz
anonim29(*.*.177.29)2015-09-16 00:49:51+38
@anonim64: Przeczytałem tylko " około 12 lat temu" po czym spojrzałem na długość tego co napisałeś i sobie odpuściłem..
Odpowiedz
anonim139(*.*.254.139)2015-09-16 00:50:16+14
@anonim64: jakiś miętki jesteś, a poza tym to kłamstwo, jak ochroniarz jest sam i słyszy strzały to ma się wycofać i wezwać policję, i nie wieżę żebyś regulaminu nie znał w takim zawodzie kondonie
Odpowiedz
użył tła z różnych logo to jak miało się nie skojarzyć? jak widzę 4 opony to wiadomo że mi się z samochodem kojarzą, tak samo jest jak zobaczę śmigło to od razu myślę samolot, co w tym dziwnego
Odpowiedz
anonim115(*.*.222.115)2015-09-16 07:44:07+11
@anonim139: Ja jak zobaczę śmigło to myślę helikopter.
Odpowiedz
temat na doktorat... jesli dwuletnie dziecko reaguje na dobrze wyreklamowana, globalna marke, wszeobecna wszedzie i zawsze jak np KOKA_KOLA, to znaczy ze cos z tym swiatem jest nie tak.
Ale co tam... Poogladajmy TVN, w dupala (lub pochwe, jak kto woli) wlozmy sobie TAMPAKS, zagryzmy SROREŁO, dawajmy sie truc koncernom farmaceutycznym i wmowic sobie ze jak jest jesien to wszyscy choruja w CH000J i trzeba lykac tabletki produkowane przez koncern ktory produkowal cyklon B.