To nie bolesna sztuczka magiczna, tylko zwykła iluzja :> przecież ta rura była na krańcu krzesła - a powinna być przecież na środku to raz. Dwa - nie ma takiej możliwości, by siedząc na czymś tak szerokim nagle się to przebiło i wbiło tak mocno w skórę - no bo chyba nikt rozsądny nie wierzy, że to mu mogło wejść w 4 litery - chyba, że nie ma pojęcia nic o ludzkim ciele i rzeczywiście tak uważa... I jeszcze ta niezbyt udana gra aktorska z udawaniem bólu.. - srlsly ktoś uwierzył w wypadek podczas sztuczki..? ;d
Odpowiedz