Hej, dziś opowiem Wam historię córki milionera, która odrzuciła miłość wartościowego człowieka tylko dlatego, że chłopak nie zarabiał wystarczająco dużo, żeby spełniać jej wszystkie luksusowe zachcianki. 10 lat później para przypadkiem trafiła na siebie na ulicy, jaki jest finał tej historii? Powiem Wam tylko tyle, że niezwykły i warto oglądać do samego końca! Sami posłuchajcie.
Tom spotkał Rachel jako dwudziestolatek, pracował w biurze jej ojca. To była jego pierwsza praca, więc zależało mu, żeby zaimponować swoim rodzicom, pokazać im, że sam potrafi się utrzymać. To właśnie tam poznał dziewczynę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Od tamtej pory nie mógł przestać o niej myśleć, a kiedy się spotykali jakby tracił głowę, nie umiał się wysłowić i długo zajęło mu żeby zdobyć się na odwagę i zaprosić ją na randkę. Rachel nigdy nie była nim zainteresowana, patrzyła na niego z góry, w ogóle rzadko na niego patrzyła. W końcu Tom zdobył się na odwagę, zagadał do niej i szczerze wyznał swoje uczucia. Nieśmiało wyznał, że jest zakochany, a ona odpowiedziała mu tylko prychnięciem i słowami: ,,Wydaje w dzień tyle, ile Ty zarabiasz przez miesiąc. Nigdy nie umówiłabym się z kimś takim jak Ty, a już na pewno nie licz na żadną miłość nieudaczniku. Zostaw mnie w spokoju i poszukaj kogoś ze swojego towarzystwa. Żeby tego było mało dziewczyna zrobiła to na oczach wszystkich pracowników i swojego ojca, który natychmiast wyrzucił go z pracy. Tom czuł się tak poniżony, że nie tylko chciał zapaść się pod ziemię, ale też jakby ktoś pozbawił go marzeń. Wściekły, ze łzami w oczach wybiegł z biura i przez wiele lat nie widział swojej pierwszej miłości.
10 lat później przypadkiem para natknęła się na siebie w centrum handlowym. Natychmiast się rozpoznali i po raz drugi stanęli do siebie twarzą w twarz. Tom! Co u Ciebie? Jak się masz. Ja niedawno wzięłam ślub ze świetnym gościem, który zarabia 15 kawałków miesięcznie. Do dziś zadawałam sobie pytanie czy w końcu udało Ci się dobić choćby do tej sumy. Ścisnęło mu żołądek, poczuł się jak tamtego dnia w biurze kiedy Rachel była dla niego równie paskudna, a on pomimo tego, nadal coś do niej czuł. Po jakimś czasie podszedł do nich mąż dziewczyny i od razu rozpoznał Toma. Grzecznie się z nim przywitał i lekko zaskoczony powiedział: ,,Szefie, widzę że poznałeś już moją uroczą żonę. W tym momencie Rachel zamarła. W jednej chwili oblał ją czerwony rumieniec, speszyła się. ,,Kochanie, pozwól że Ci przedstawię. Tom Carter mój CEO - na co Tom i Rachel wymienili ze sobą sztuczne uśmiechy. Kobieta była tak zaskoczona, że opadła jej szczęka. Nie mogła znaleźć słów, a Tom tylko grzecznie się uśmiechnął, przeprosił, pożegnał się i odszedł. Para odprowadziła go wzrokiem, a oniemiała Rachel spytała: ,,Ten gość naprawdę jest Twoim szefem? - Tak! To świetny facet. Uprzejmy, niezwykle życzliwy i skromny człowiek, ale z tego co wiem żyje sam. Nigdy nie miał dziewczyny innej od jakiejś, która go rzuciła przed laty, a w dodatku upokorzyła go na oczach wszystkich. I to dlatego, że był słabym pracownikiem, ale przez to że chciał sie z nią umówić, a ona go wyśmiała, bo był dla niej za biedny. Opowiadał to kiedyś na imprezie. Po tym zdarzeniu zaczął ciężko pracować, dostał się na świetne studia i niedługo po ich skończeniu osiągnął wielki sukces. Dziś zarabia miliony dolarów rocznie, ale tak jak ci mówiłem żyje sam przez jakąś kobietę z przeszłości. Czy to nie dziwne? Jak myślicie, co czuła Rachel słysząc to z ust swojego męża? Nie zdawała sobie sprawy, że szansa na szczęśliwe życie u boku dobrego mężczyzny przemyka jej przed oczami. Nasza dzisiejsza bohaterka jeszcze długo nie mogła sobie poradzić z emocjami, które buzowały w niej po spotkaniu z Tomem. Czuła się podle i nie mogła przestać płakać. A tymczasem Tom osiągnął to, czego ona pragnęła ciężką pracą, determinacją i zacięciem. Tylko dlaczego wciąż jest sam?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
