Koniecznie Zobacz - Co roku w święta znikała, syn odkrył jej tajemnice po latach... - https://youtu.be/DQQon3G9eOM
Miejsce 1 https://www.youtube.com/watch?vSWyeeMzjvIo&listPLmchXQE_b9Ovs-oZyDj-mGtlQP6BpVbUR
Cały świat opłakuje legendę NBA Kobe Bryanta i jego 13-letnią córkę Gigi, którzy w styczniu 2020 roku zginęli w katastrofie helikoptera. Oprócz nich w kabinie było jeszcze 7 pasażerów. Dochodzenie w sprawie przyczyny katastrofy rzuciło światło na długą historię latania helikopterami przez Kobe, który często robił to, aby ominąć długie korki w drodze z Newport Beach, gdzie rodzina Bryantów ma swój dom, a Los Angeles, gdzie trenuje drużyna Los Angeles Lakers, z którą Kobe był związany przez całą karierę. Latanie helikopterem zamiast prowadzenia auta miało jedną podstawową zaletę - dzięki temu Kobe mógł więcej czasu spędzić z rodziną. W jednym z wywiadów Kobe mówił: Musiałem wymyślić sposób, dzięki któremu mógłbym nadal trenować i skupić się na grze jednocześnie nie szukając nawet kompromisu w kwestii czasu poświęconego dla rodziny. W związku z tym, że Kobe latał bardzo często, musiał zawrzeć ze swoją żoną Vanessą Bryant, którą poślubił w 2001 roku specjalną umowę związaną z lataniem helikopterem. Według świadka z najbliższego kręgu przyjaciół Bryantów, który podał informację dla magazynu People Kobe i Vanessa mieli umowę, że nigdy nie wsiądą do helikoptera we dwójkę. Według tej samej osoby, umowa obejmowała również fakt, że Kobe będzie latał tylko i wyłącznie ze zmarłym w katastrofie, doświadczonym pilotem Arą Zobayan, który tego mglistego dnia siedział za sterami helikoptera. Według gazety Washington Post, Zobayan miał wylatane ponad 8 000 godzin lotu i często latały z nim różne gwiazdy, na przykład Kylie Jenner. Wszystkie te informacje wskazywałyby na to, że Kobe i Vanessa podjęli wszelkie środki ostrożności, aby latać jak najbezpieczniej począwszy od bezwzględnego rozdzielenia się podczas lotów do wyboru doświadczonego, odpowiedzialnego pilota. Podobno Kobe i Vanessa oprócz umowy o lataniu oddzielnie mieli również specyficzne wymagania co do modelu wynajmowanego helikoptera. Analityk lotniczy Miles OBrien w wywiadzie dla CNN powiedział, że helikopter sportowca, Sikorski S-76B to w wolnym tłumaczeniu koń pociągowy. Można go porównać do limuzyny lincoln, którą jeżdża najważniejsze osoby na świecie. Cały biznes lotnictwa śmigłowców korporacyjnych zbudowano na użytkowaniu właśnie tego helikoptera Sikorskiego. Ma dwa silniki, jest niezawodny, bezpieczny i bardzo wydajny. Poza tym, były były pilot Kobe powiedział w wywiadzie dla Entertainment Tonight, że jest mało prawdopodobne, aby ten konkretny śmigłowiec miał jakąkolwiek poważną usterkę techniczną. Nie wiem co musiałoby się stać, by wydarzyło się coś katastrofalnego. Mam na myśli, byłoby to wyjątkowo rzadkie, bo to naprawdę niezawodny samolot. Mówiąc o niezawodności, według analizy danych z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu awarie helikopterów są coraz rzadsze. Jak wyjaśnia pilot: W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci liczba wypadków z udziałem śmigłowców znacznie spadła. W ubiegłym roku odnotowano drugą najniższą liczbę wypadków śmigłowców w ciągu ostatnich 30 lat z zaledwie 125 incydentami. W 1990 r. W Stanach Zjednoczonych miało miejsce 228 wypadków helikopterów.
Co do drobniejszych szczegółów na temat helikoptera Kobe, którego mógł wynajmować kiedy tylko chciał od firmy Island Express Helicopters. Model, którym tego feralnego dnia lecieli Kobe i jego córka był zbudowany w 1991 roku. Według BBC śmigłowiec należał wcześniej do stanu Illinois, a od 2007 do 2015 roku używano go do transportu VIPów. Jak wskazuje na to umowa zawarta między Kobe i Vanessy byli przede wszystkim dobrze zgraną, kochającą się drużyną. W obliczu tragedii Vanessa stara się być ostoją i wspierać trójkę pozostałych z nią dzieci. Według świadka z bliskiego kręgu Bryantów, To niezwykle trudny i bolesny czas dla Vanessy i całej rodziny. Każde zdanie kończy łzami, ale trzyma się dzielnie i z całych sił stara się dać siłę swoim dziewczynkom. Teraz musi być silna. Kobe bez wątpienia był oddanym, rodzinnym mężem i ojcem. Legenda baseballu Derek Jeter poruszył ten temat w eseju dla The Players Tribune, w którym napisał: Zastanawiałem się często jak to jest, że ten facet, który był utalentowany jako sportowiec, miał obsesję na punkcie bycia mistrzem, a z piłką był prawdziwym killerem zawsze kiedy spędzałem z nim wolny czas nawet nie wspominał o tych rzeczach. Najbardziej zależało tylko i wyłącznie na tym, by być dobrym mężem dla Vanessy i tatą dla dziewczynek. Kobe bardzo kochał swoją rodzinę, on dosłownie był swoją rodziną.
#sport #koszykówka #sportowiec #internetowePerełki2019 #Top10filmikówWszechczasów #NajpopularniejszeFilmyNaYoutube
#CudaŚwiata #iekawostkiZeŚwiata #niesamowitefakty
#zwierzęta #historie
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.