No i sie swietnie bawia, wiec co to komu moze przeszkadzac? Lepsza taka impreza, niz taka patologiczna gdzie kilkunastu cpunow chce spizgac jednego typa, bo sie zekomo zle spojrzal na jedngo z nich.
Odpowiedz
No, taką imprezę to ja rozumiem, wszysczy pozytywnie nastawieni i dobrze się bawią, nie zamulają przy flaszce... ciul że przy kompach ale jakieś zabawy też tam były, jak na weselu jakimś... pojechał bym prędzej na takie coś niż na heinekena, manieczki czy woodstock... Przynajmniej wiem że nie dostane w pape od jakiegoś koksa :)
Odpowiedz
anonim244(*.*.67.244) 2015-09-10 18:39:58+8
Mówcie co chcecie ale dla neta 40GB/s też bym się tam wybrał.
Odpowiedz
anonim105(*.*.208.105) 2015-09-11 03:05:04+4
jak nazywa sie ten drugi kawalek....? od chyba 45 sekundy.....?
Odpowiedz
EJ MAM Problem nie mogę zlajkować tego wyśmienitego przykładu zajebistości ktoś może podać kontakt do admina ? +-ujcie żeby widział
Odpowiedz
anonim41(*.*.81.41) 2015-09-10 20:31:58+2
Po tym jak puścili Gandalfa od razu można było stwierdzić kto jest informatykiem, a kto przyszedł pograć -_-. Nie na każdym komputerze zawitał czarodziej :)
Odpowiedz
anonim243(*.*.151.243) 2015-09-10 22:34:13+1
Ale rano będą mieli zakwasy od tego podnoszenia krzesełek :D A tak na serio gdyby nie informatycy nie było by internetów :)
Odpowiedz