Podobno w Europie Polacy mają opinię mykofilów, czyli nacji zbierającej grzyby do celów konsumpcyjnych. Faktycznie wielu amatorów leśnego runa już nie może się doczekać, kiedy uda się z koszykiem w jakikolwiek zagajnik.
Niestety, panująca przez całe dotychczasowe lato susza powoduje, że taka wycieczka wiąże się z ryzykiem niepowodzenia. Czy w tym roku możemy jeszcze liczyć na obfite grzybobrania? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do przyrodnika Piotra Grzegorza.
Naszym widzom zdecydowanie możemy polecić tereny na północ od Jaworzna-Szczakowej, w tym Bory Tucholskie i Pomorze Zachodnie. Można także pojechać w góry. Jak podpowiada Piotr Grzegorzek - grzyby można również zbierać w lasach pomiędzy Jaworznem a Chrzanowem. A nawet, jeśli wrócimy z pustą łubianką, to długi spacer w pięknych okolicznościach przyrody również może być satysfakcjonujący.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.