Mieszkańcy Imielina protestują przeciwko planom rozbudowy kopalni Ziemowit o złoże Imielin-Północ. Według założeń wydobycie węgla ma być prowadzone z płytkich pokładów, a sam fedrunek ma być prowadzony najtańszą, agresywną metodą na zawał. Eksploatacja zagraża również podziemnemu zbiornikowi wody, znajdującemu się pod miejscowością.
Mieszkańcy Imielina nie zgadzają się na taki scenariusz. W piątkowe popołudnie mieszkańcy w ramach prowadzonego protestu zablokowali drogę wojewódzką nr 934, czyli ul. Imielińską.
Naprzeciw mieszkańców stanęła górnicza kontrmanifestacja. Dla przedstawicieli związków zawodowych rozbudowa kopalni Ziemowit to, przede wszystkim, utrzymanie miejsc pracy dla pracowników. Nie zgadzają się też z opiniami, że rabunkowa eksploatacja złóż miałaby mieć negatywny wpływ na środowisko i zabudowań na powierzchni ziemi.
W proteście przeciwko rozbudowie kopalni brali też udział mieszkańcy Jaworzna.
Niestety, ze strony górników w kierunku mieszkańców Imielina poleciały nie tylko wyzwiska, ale również kamienie i petardy. Doszło też do przepychanek pomiędzy protestującymi. Obie manifestacje zabezpieczała bieruńska policja.
Mieszkańcy Imielina zapewniają, że to nie koniec ich protestów i zrobią wszystko, by zablokować rabunkowe wydobycie pod swoimi domami.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.