Czy szybki wzrost liczby chorujących z powodu wirusa z Wuhan może być początkiem światowej pandemii, która zabije miliony? Wirus z Wuhan nie schodzi z pierwszych stron serwisów informacyjnych. W Europie najszybciej rozprzestrzenia się na północy Włoch. Biorąc pod uwagę fakt, że we Włoszech - na nartach - odpoczywa wielu Polaków, wirus może szybko znaleźć się w Polsce.
@anonim196: jest wiele opracowań naukowych na ten temat , szczepionka pozwoliła wyeliminwac wiele groznych chorób to jawazniejsza zdobycz ludzkosci
Odpowiedz
anonim19(*.*.86.19) wysłano z m.cda.pl 2020-02-28 16:31:52+3
Bardzo dobry odcinek. Taki optymizm bije z Pana Tomasza, że aż mógłby się pochwalić.
Odpowiedz
anonim70(*.*.144.70)2020-02-28 23:05:59+2
@anonim19: Może i fajne, ale 30 sekund reklamy? Nie, dziękuję...
Odpowiedz
anonim136(*.*.182.136) 2020-11-26 03:24:590
Syndrom respiratora był już wcześniej. Czyli już wtedy wszystko kręciło się wokół respiratorów.
Odpowiedz
anonim127(*.*.209.127) 2020-11-26 02:46:010
Żadna nowość. Zauważcie, jak specyficznie zachowuje się ten wirus. I to niech wam już daje do myślenia. Gdyż żadne z wirusów naturalnych nie wykazuje takich specyficzności, a więc cech nienaturalnych, czy wybiórczości itd. Wniosek? Jest to tzw wirus inteligentny, którego zachowanie i specyficzność są dobierane w taki sposób, aby można było nim sterować. W przekładzie, jest to broń biologiczna. Jednym z argumentów na to założenie, jest fakt, że gdyby był to wirus naturalny, w przeciągu czasu, jaki upłynął od jego pojawienia się, na świecie nie było by już połowy ludzkości, motropolie już by były w większości opustoszałe, a ich infrastruktura nie działała, łączność, media, transport itd przestałyby istnieć na tych obszarach urbanistycznych. Gdyby dla przykładu miał się wykładniczo rozprzestrzeniać i funkcjonować tak, jak naturalne wirusy wywołujące np czerwonkę, dżumę, ebolę, pandemia już dawno zdążyłaby osiągnąć taką niewyobrażalną eskalację, że połowa państw już by nie istniała, natomiast porządek świata byłby nie do poznania. Wniosek kolejny? Zakłada więc, że aż takich rzeczy nie wyczynia się przy pracy z wirusami nad badaniami, ze względu na zbyt wysokie niebezpieczeństwo, że takie inteligentne wirusy mogą wymknąć się spod kontroli i obrócić się przeciwko badaczom i samym zleceniodawcom. Z czego płynie kolejny wniosek, że nie ma żadnego takiego wirusa, a cały bałagan wokół tego, to nic innego jak mistyfikacja elit rządzących, której zamierzeniem jest stworzenie nowego porządku świata dla własnych celów, korzyści oraz prywaty tych elit.
Odpowiedz
anonim136(*.*.182.136) 2020-11-26 02:43:280
Jasne że tak. Podobnie jak wirus grypy. Chyba że ktoś wybije wszystkie nietoperze, na których sarsiki mutują tak jak na nas grypki. Ale spokojnie, te miliony to na przestrzeni wielu wieków, o ile szaleni inżynierowie genetyczni czegoś nie zmalują, a są w trakcie swoich wiekopomnych dzieł.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
