To co zawsze chciałem mieć, czyli warsztat gdzie wszystko wisi na ścianach. Właśnie w tym jest cała magia, że mamy wszystko na widoku i jak mamy czegoś użyć to wiemy że to mamy i gdzie to mamy.
Czasem ciężko jest nam się za coś zabrać bo jest to tak głęboko schowane, pod stertą rupieci, że samo dostanie się powoduje zniechęcenie i rezygnujemy z jakiegoś pomysłu. To samo będzie się działo, jeżeli czegoś będziemy mieli wnadmiarze i ciężko będzie się na zdecydować np.: za dużo ubrań lub kanałów w TV. Konsekwencją tego jest np skakanie po kanałach w wyniku czego tracimy czas i nei oglądamy nic ;)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.