Bardzo się cieszę że wlot sztolni uległ zawaleniu przy próbie wejścia, strach pomyśleć gdyby się obwalił gdy my byśmy byli tam w środku. Ktoś powie ,,to przez was ,to wy tą sztolnie załatwiliście Cóż mogę takiej osobie powiedzieć..ZDETONOWALIŚMY TYKAJĄCĄ BOMBĘ ZEGAROWĄ, wcześniej czy póżniej ona by kogoś zabiła.Teraz jest dobry czas aby popracować nad wejściem w dobrej grupie i sprawić aby wchodzenie do tej sztolni wiązało się tylko z szybszym biciem serca z powodu uroku starego pięknego wyrobiska.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.