Drugi odcinek rowerowej przygody w Beskidzie Niskim. Nocuje nad Wisłoką, gdzieś między Krempną a Nieznajową. Rozpalam eleganckie ognisko i do poduszki oglądam gwiazdy. Rano czuję się jakbym spał pod namiotem zaraz przy dość spokojnej, ale górskiej rzece. Jadę na zachód, aby zobaczyć pozostałości po nieistniejących wioskach - Nieznajowa i Czarne. Wrażenia z odwiedzenia tych miejscowości wzrastają w miarę przeprawiania się przez polne drogi, lasy i łąki. W głębi tych krain znajduje kilka świadectw minionych lat. Każdy odkryty przeze mnie krzyż, kapliczka czy ruiny niosą ze sobą dawkę emocji, zwłaszcza, że wszystkie te zdobycze szczęśliwie uświadczam w bezludziu Beskidu Niskiego.
Ślad trasy do pobrania:
https://podrozezmaciejem.wixsite.com/enter/single-post/2019/03/08/BESKID-NISKI-ROWEREM-WISC581OCZEK---GRYBC393W
Kamera: GoPro Hero 4 Silver
Muzyka:
Pejzaże Harasymowiczowskie - Wolna Grupa Bukowina - cover Piotr Kędziora
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.